18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Egzotyczne posiłki mają pomóc rugbistom Lechii Gdańsk obronić tytuł [ZDJĘCIA]

Łukasz Żaguń
Przemek Swiderski/Polskapresse
Rugbiści Lechii to aktualni mistrzowie Polski. W minionym sezonie gdańszczanie po 10 latach wrócili na sam szczyt.

- Zdobyć mistrzostwo to wielki sukces i trudne zadanie, ale obronić tytuł to jeszcze większa sztuka. Każdy chce przecież bić mistrza - mówi Bogdan Jancen, prezes Lechii. - Będziemy starali się w tym sezonie powtórzyć swój sukces, ale trzeba jasno podkreślić - to jest sport, więc zdarzyć może się wszystko - dodał.

Zadanie gdańskiemu teamowi ułatwić mają pozyskani niedawno rugbiści pochodzący z egzotycznego państwa znajdującego się w Ocenii - Samoa. Henry Faletonu Mauloa Bryce i Misioka Timoteo (Misti - taki przydomek zyskał zawodnik w Lechii) urodzili się co prawda w miejscach kompletnie nieznanych dla przeciętnego polskiego kibica, jednak zawodnicy ci uchodzą za profesjonalistów w tym, co robią. Nasi reprezentanci mają zatem od kogo się uczyć. Warty odnotowania jest również fakt, że w barwach gdańskiego klubu jeszcze nigdy nie występował zawodnik z tego kraju.

Aby lepiej poznać specyfikę i podejście do swoich obowiązków na boisku tych sportowców, na spotkanie zaprosili ich przedstawiciele miasta Gdańska. W czwartek w Urzędzie Miejskim przy wspólnym stole zasiedli nowi zawodnicy Lechii, kapitan i prezes klubu, a także pełniący funkcję dyrektora ds. sportu w tej instytucji Andrzej Trojanowski.

Na początku delegacja Lechii otrzymała drobne upominki, w tym herb miasta Gdańska. - Niech ten krzyż i korona prowadzą was do zwycięstw - powiedział Trojanowski wręczając zawodnikom podarunek od władz miasta. Samoańczycy nie zamierzali być dłużni. Na ręce dyrektora biura ds. sportu wręczyli pamiątkowe proporczyki z godłem Lechii i autografami.

Występujący na pozycji środkowego ataku Bryce, gościł już kilka razy w Polsce. - Gdańsk naprawdę robi wrażenie. Poza tym, macie też silną ligę - powiedział. W ostatnim czasie Bryce występował w Irlandii, podobnie jak jego rodak - Timoteo. Ten z kolei pełni na boisku funkcję wiązacza młyna.

- Śmiało mogę powiedzieć, że oni pokazują nam właściwie, jak się gra w rugby. Na pewno podnieśli poziom w naszym zespole - chwali swoich nowych kolegów Sławomir Kaszuba, kapitan gdańskiego teamu.

Już w sobotę Lechia rozegra kolejny ligowy mecz. Tym razem jej przeciwnikiem będzie drużyna Budowlanych Łódź. Początek spotkania o godz. 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki