Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektorka gimnazjum w Jastarni prowadziła samochód z promilami

Joanna Kielas
Dyrektorka gimnazjum w Jastarni w sierpniu została zatrzymana przez policję. Poprosili o to jadący za nią kierowcy, ponieważ zaskoczył ich "dziwny tor pojazdu", który prowadziła. Podczas badania okazało się, że pani dyrektor miała ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Mimo to 1 września rozpoczęła w placówce, którą kieruje, nowy rok szkolny, jak gdyby nic się nie stało. Mało tego - o niechlubnym zdarzeniu nie poinformowała swoich przełożonych, bo burmistrz Jastarni utrzymuje, że o zdarzeniu dowiedział się od naszej reporterki.

- Mogę tylko potwierdzić, że 49-letnia kobieta, mieszkanka gminy Jastarnia, kierowała autem w stanie nietrzeźwym - mówi asp. Łukasz Dettlaff, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku. - Jechała fiatem z Kuźnicy w kierunku Chałup.

Jak nieoficjalnie wiadomo, policjantów zawiadomiły osoby, które zaniepokoiło to, że auto co rusz wjeżdżało na drugi pas jezdni. Badanie alkomatem wykazało, że pani dyrektor ma 0,78 mg, czyli 1,6 promila alkoholu. Auto zostało odholowane przez pomoc drogową, a kobieta otrzymała wezwanie do stawienia się w komendzie.

Policyjne postępowanie trwa już miesiąc, dopiero w nadchodzącym tygodniu pucka policja planuje oddanie sprawy prokuraturze. Kierowanie autem przy takim upojeniu alkoholem (powyżej 1,5 promila) to przestępstwo - dyrektorce grozi nawet do dwóch lat więzienia.

Sama zainteresowana najpierw powiedziała naszej reporterce, że to plotka, jakoby kierowała autem po pijanemu. Jednak po informacji, że mundurowi potwierdzają fakt takiego zajścia, stwierdziła, że nie będzie sprawy komentowała.

Sprawą są natomiast zbulwersowani mieszkańcy Jastarni.
- To szanowana dyrektorka, znana i powszechnie lubiana osoba, ale nie sposób oprzeć się wrażeniu, że ktoś tutaj próbuje sprawę zamieść pod przysłowiowy dywan - twierdzi czytelniczka, która zadzwoniła do naszej redakcji i poinformowała o zdarzeniu.

Zdumienia nie kryje burmistrz Jastarni Tyberiusz Narkowicz. - Jestem zaskoczonym, wręcz zszokowany tym, co pani mówi - powiedział do naszej reporterki Tyberiusz Narkowicz. - Nie widziałem, by ta pani kiedykolwiek spożywała alkohol, a ponadto była wzorowym pracownikiem. Wyznaczyła bardzo wysokie standardy w kierowanej przez siebie szkole - gimnazjaliści uzyskują bardzo wysokie wyniki z egzaminów. Nie wiem, co powiedzieć. Sprawdzę, jakie kroki teraz powinniśmy podjąć w związku z tą sytuacją, by nie ucierpiała szkoła ani uczniowie, ale wciąż mam nadzieje, że to jakaś fatalna pomyłka.

Gimnazjum w Jastarni istnieje od ponad 10 lat i od początku kieruje nim ta sama osoba. Jak czytamy na stronie internetowej szkoły, "propaguje ona zdrowy styl życia, a jego głównym elementem są Dni Profilaktyki, które odbywają się zawsze jesienią pod hasłem Dziękuję...nie palę, nie piję, nie biorę."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki