Publiczność, która nie zawiodła organizatorów, miała okazję oglądać zawody na wysokim poziomie i to nie tylko ze względu na wysoko zawieszone przeszkody. Walczyły z nimi konie, amazonki oraz jeźdźcy przez trzy dni. Najbardziej zadowolony z przebiegu zawodów mógł być Kamil Rejnert, jadący na koniu Jak Chef. Polak wygrał konkurs oznaczony CIC*, gdzie jedna gwiazdka oznacza stopień trudności. Rejnert uzbierał 52,20 pkt karnego, co dało mu pierwsze miejsce w sopockich zawodach. W nagrodę zainkasował 400 euro. Ten konkurs był udany także dla Artura Społowicza, który na koniu Baryt zajął trzecie miejsce.
Polskich zawodników przedzielił na podium tylko Szwed Christoffer Forsberg. W pierwszej "10" uplasowali się także Paweł Warszawski na koniu Filer (6 miejsce) oraz Marcin Michałek na klaczy Łza (8 miejsce).
W tym konkursie startowało 26 zawodników. Rejnert nie miał sobie równych także w drugim, nieco trudniejszym konkursie oznaczonym CIC **.
Polak wygrał na koniu Lassban Radovix, gromadząc 47,40 pktu karnego. Tu za zwycięstwo zainkasował 500 euro. W tym konkursie dobrze zaprezentował się także Warszawski, który uplasował się na 4. pozycji, a startował na koniu Gondolier. Szósty był w konkursie Jan Mossakowski na klaczy Niagara, a 8. miejsce zajął Łukasz Kaźmierczak na klaczy Bora. W konkursie o największym stopniu trudności triumfował Belg Julien Despontin (56,40 pkt karnego), który z Sopotu wyjechał bogatszy o 700 euro. Wyprzedził on dwie Szwedki - Jonnę Friman oraz Victorię Carlerback.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?