Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drużyna Wybrzeża Gdańsk już będzie trenować w komplecie

Krzysztof Michalski
Fot. Karolina Misztal
Co najmniej dwa treningi i pierwszy sparing. To plany Wybrzeża Gdańsk na ten tydzień. Do zespołu dołączą Linus Sundstroem, Anders Thomsen i Troy Batchelor

Wiadomo, że odwieczną zmorą żużlowców jest pogoda. Trzeba jednak przyznać, że jak na razie aura nie krzyżuje zbyt mocno planów trenera Mirosława Kowalika. Co prawda najpierw o kilka dni opóźnił się pierwszy trening na torze, który ostatecznie odbył się w miniony czwartek, potem trening piątkowy musiał zostać przełożony z godziny 15 na 12 i trwał ledwie 60 minut z powodu opadów deszczu. Zawsze mogło być jednak gorzej. - Jeździło się bardzo fajnie, tylko za krótko. Szkoda, że przeszkodziła nam pogoda - mówi Renat Gafurow, kapitan Wybrzeża.

W obydwu treningach wraz z gdańskimi żużlowcami trenowali „goście”. W czwartek w Gdańsku pojawił się Adrian Miedziński z Get Well Toruń, a dzień później wychowankowie Wybrzeża, Marcel Szymko i Krystian Pieszczek. Zawodnicy do tej pory jedynie indywidualnie pokonywali kolejne okrążenia gdańskiego owalu. Trener Kowalik liczy, że w tym tygodniu uda się już ścigać spod taśmy. - Najważniejsze, że w ogóle udało się pojeździć. W okresie wiosennym każde przejechane okrążenie ma duże znaczenie. Prognozy pogody na ten tydzień są korzystne, więc mam nadzieję, że we wtorek i środę zawodnicy będą mogli już ścigać się spod taśmy - mówi Kowalik.

Gdańszczanie treningi mają zaplanowane na wtorek i środę o godz. 15. Wezmą w nich już udział zagraniczni zawodnicy nieobecni w czwartek i piątek, a więc Linus Sundstroem, Troy Batchelor i Anders Thomsen. Sundstroem w Gdańsku jest już od soboty i zostanie tu do czwartku. Batchelor zaś przyjedzie dziś. Szkoleniowca gdańskiej ekipy nie martwi fakt, że na początku przygotowań na torze zabrakło kilku żużlowców. - Nie było przecież tak, że nie przyjechali, bo im się nie chciało. Thomsen trenował w Danii ze swoją kadrą, Sundstroem z reprezentacją Szwecji w Ostrowie, a Batchelor w trakcie przerwy między sezonami startował w mistrzostwach Australii. Do ligi zostało jeszcze dużo czasu, nie ma co więc się niepotrzebnie denerwować i zbytnio napinać. Przed pierwszym spotkaniem wszystko powinno być na swoim miejscu - zapewnia Kowalik.

Oprócz treningów we wtorek i środę możliwe jest także, że gdańszczanie na tor wyjadą także w piątek lub sobotę. Oczywiście jest to uzależnione od pogody. Cały ten tydzień zostanie zwieńczony niedzielnym sparingiem, w którym rywalem Wybrzeża na jego torze będzie ekstraligowy Get Well Toruń. Mecz rozpocznie się o godz. 14.

Pierwotnie drużyna ze stadionu przy ul. Zawodników pierwszy trening punktowany miała odbyć już w środę, a rywalem miał być PSŻ Poznań. Dzień później zaplanowany był rewanż. Spotkanie ta na razie się jednak nie odbędą. - Poznań poprosił o przełożenie sparingów. Nie mają u siebie warunków do jazdy i nikt od nich jeszcze nie jeździł na motocyklu. Jak znajdziemy inny termin, to odjedziemy te treningi punktowane kiedy indziej - tłumaczy trener. - My zresztą też odbyliśmy zbyt małą liczbę treningów, by już się ścigać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki