Gdańszczanie znakomicie rozpoczęli niedzielne spotkanie. Prowadzenie objęli już w 16. sekundzie meczu. Na listę strzelców wpisał się Petr Polodna. W pierwszej tercji kibice zobaczyli jeszcze trzy trafienia - dwa w wykonaniu hokeistów MH Automatyki. I w zasadzie ta część gry ustawiła dalsze losy spotkania.
W kolejnych dwóch tercjach oba zespoły były już mniej skuteczne. Mimo to jednak, to gdańszczanie mieli większą kontrolę nad pojedynkiem i pewnie dowieźli zwycięstwo do ostatniej syreny.
W kolejnym spotkaniu podopieczni trenera Andrieja Kowaliowa zagrają z drużyną Tatry Ski Podhale Nowy Targ. Pojedynek ten zaplanowany został na najbliższy piątek (godz. 18.30).
Polonia Bytom - MH Automatyka Gdańsk 2:4 (1:3, 0:0, 0:1)
0:1 Polodna (1 min.)
0:2 Rompkowski (10)
0:3 Rompkowski (13)
1:3 Jaworski (16)
1:4 Polodna (58)
Polonia: Landsman; Stępień, Turon - Abramow, Kozłowski, Krzemień; Dunik, Działo - Salamon, Jaworski, Danieluk; Pastryk, Falkenhagen - Kalinowski, Frączek, Kłaczyński; Kamenew, Uryga - Dybaś, Owczarek, Bajon
MH Automatyka: Witkowski; Bilcik, Maciejewski; Lehmann, Mund; Dolny, Wysocki; Kantor - Vitek, Polodna, Skutchan; Szczerbakow, Pesta, Marzec; Rompkowski, Stasiewicz, Samusienko; Smal, Różycki, Wrycza.
TRZY WRZUTY. Arka ma komfort, a Lechia nie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?