Defibrylator zwiększa szanse na przeżycie w powiecie kościerskim
Do Nadleśnictwa Kościerzyna trafił nowy sprzęt. O tyle wyjątkowy, bo ratujący życie. To automatyczny defibrylator.
- I my dołączyliśmy do nadleśnictw, w których jest AED - mówi Maciej Piankowski z Nadleśnictwa Kościerzyna. - To automatyczny defibrylator, którego zadaniem jest wspomóc ludzi niosących pomoc w przypadku zasłabnięć.
Defibrylator dumnie wisi w holu nadleśnictwa. To małe przenośne urządzenie, wykorzystywane do udzielenia pomocy w przypadku nagłego zatrzymania krążenia.
Użycie defibrylatora AED zwiększa szanse na przeżycie osoby z nagłym zatrzymaniem krążenia z 2 do 75 procent. Urządzenie jest proste w obsłudze. Po włączeniu samo analizuje sytuację i wydaje polecenia osobie ratującej. Ratowanemu wystarczy przykleić elektrody we wskazanych przez AED miejscach. Użytkownik nie musi się zastanawiać nad tym, czy uruchomić je, czy nie. AED może być również wykorzystane u osoby nieprzytomnej, z zachowaną akcją serca. Wówczas będzie monitorowało rytm i w razie zatrzymania krążenia lub wystąpienia rytmu defibrylacyjnego poinformuje o tym osobę udzielającą pierwszej pomocy.
Jak podkreślają leśnicy, dobrze że sprzęt jest, chociaż jeszcze lepiej, gdyby nie trzeba było go w ogóle używać.
- Gdyby jednak zaistniała konieczność jego użycia cała załoga została przeszkolona z zasad jego użytkowania - dodaje Maciej Piankowski. - Dodatkowo każde leśnictwo otrzymało nowe, świetnie wyposażone apteczki.
Ekipa nadleśnictwa odświeżyła również wiedzę z zakresu pierwszej pomocy, a wszystko to dzięki świetnym ratownikom medycznym z TotalMedica.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?