Derby ratują pomorski bilans w III lidze

Aż strach pomyśleć, ile tych punktów zdobyliby w tej serii futboliści z naszego regionu, gdyby nie derby, które odbyły się w Kartuzach. Miejscowa Cartusia pokonała 1:0 Bałtyk Gdynia i jako jedyna z Pomorza cieszyła się z trzech "oczek", jakże ważnych w kontekście walki o utrzymanie na tym froncie. Dzięki temu piłkarze z Kartuz mogą już chyba być spokojni o byt w III lidze.
Wciąż natomiast niepewni utrzymania w Bałtyckiej III lidze są futboliści gdańskiej Polonii i Korala Dębnica, a także rezerw gdyńskiej Arki, które i tak prawdopodobnie nie przystąpią do nowego sezonu.

Polonia co prawda przywiozła cenny punkt z Kołobrzegu, remisując bezbramkowo z tamtejszą wciąż pretendującą do awansu Kotwicą, ale znów znalazła się w strefie spadkowej, bo wyprzedził ją w tabeli Chemik Police gromiąc 5:0 zdegradowanego już do IV ligi Gryfa Słupsk.

Po kilku dobrych występach, znów wpadkę zanotował na swym koncie Koral Dębnica. Podopieczni trenera Łukasza Pietraszaka przed własną publicznością przeważali w meczu z Drawą Drawsko Pomorskie,ale razili nieskutecznością pod bramką rywali i w efekcie ulegli im 0:2 tracąc dwa gole w przeciągu niespełna 10 minut. Nie popisały się też rezerwy gdańskiej Lechii przegrywając w Dębnie 1:2 z broniącym się przed spadkiem Dębem. Na tarczy wróciły również rezerwy gdyńskiej Arki ulegając w Stargardzie Szczecińskim Błękitnym 0:3.