- To jest bardziej walka marketingowa, żeby zarobić parę groszy. Dla Przemka to jest super sprawa. On wygrał z Gołotą i jest możliwość, że wygra też z Adamkiem. Później powinien sobie wziąć na przykład Sosnowskiego i będzie absolutnym mistrzem (śmiech) - mówi żartobliwie Dariusz Michalczewski.
- U nas jest głód za dobrym boksem. Trzeba powiedzieć sobie, że jak Przemek walczył z Andrzejem Gołotą, to poziom był jednak minimalny. Cóż, to są takie odgrzewane kotlety - dodaje pochodzący z Gdańska, były mistrz świata w zawodowym boksie.
Zanim jeszcze walka ta nabrała takiego rozgłosu, Dariusz Michalczewski zabrał głos w sprawie tego pojedynku również na łamach "Dziennika Bałtyckiego". Otwarcie przyznał, że będzie w tej batalii kibicował... obu pięściarzom.
- Walka uchodzi za fajną. Pewnie to byłby podobny pojedynek jak Gołota - Saleta, a nie jak pożegnalna walka Andrzeja. Lubię Przemka i Tomka. Będę kibicował lepszemu. Niech wygra sport - powiedział.
Do walki Tomasza Adamka z Przemysławem Saletą dojdzie 26 września w Atlas Arenie podczas gali Polsat Boxing Night.
Press Focus/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?