Czytając z Azorem

1. Zwalniający tygodnia: Jabil. Elektroniczny koncern zwolni niebawem w Kwidzynie ponad 800 pracowników, a przed niespełna rokiem otwierał tam trzecią z kolei fabrykę. Poznajemy nieznośną lekkość zatrudnienia.

2. Potwór językowy tygodnia: bibliodogoterapia. Termin określa pomoc psów w nauce czytania. Szkoda tylko, że na samej nazwie język można sobie połamać.

3. Cytat tygodnia: "Pamiętać trzeba, że Jacek Karnowski nie jest już członkiem PO, więc nasz wpływ na jego decyzje jest ograniczony". Tak przed tygodniem mówił poseł Tadeusz Aziewicz.

4. Zjawa tygodnia: środkowopomorskie. Prawo i Sprawiedliwość popiera plan utworzenia nowego województwa ze stolicą w Słupsku. Byłoby to najbiedniejsze województwo w kraju. Czyżby przyszły bastion i poligon?

5. Trik tygodnia: referendum. Prezydent Sopotu Jacek Karnowski postanowił, że o jego przyszłości na stanowisku zadecydują w głosowaniu mieszkańcy kurortu. Cieszy się opozycja, cieszy sam bohater referendum, natomiast jego była macierzysta PO gwałtownie zmieniła stanowisko z negatywnego na pełne poparcie. Do pełni szczęścia potrzeba tylko większości przy urnach.

6. Naznaczony tygodnia: Przemysław Gosiewski. Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS podobno jest do odstrzału. Rewolucja moralna pożera własne dzieci. Tylko czy Przemek jest smacznym kąskiem?

7. Niewinni tygodnia: Bogumił Banach i Elżbieta Dudziuk. Byli prezesi Stoczni Gdańskiej zostali ostatecznie uwolnieni przez sąd od zarzutów narażenia przedsiębiorstwa na straty. I znów klęska okazała się sierotą...

8. Bohater tygodnia: Bogdan Wenta. Przypominam, że trener polskich piłkarzy ręcznych pochodzi z Pomorza, a karierę zaczynał w Gdańsku. Ciekawe, że znany jest pod pseudonimem Wentyl, inny ze słynnych gdańszczan zwany był niegdyś Pontonem. Czy wynika to z bliskości morza?

9. Oskarżony tygodnia: Dariusz Tygrys Michalczewski. Nie tylko prezydent Karnowski ma problemy z sopocką prokuraturą. Były bokserski czempion, zamiast być bohaterem koronkowej afery, wdał się po prostu w zwyczajną bójkę. Każdy ma swój styl.