Urzędnicy złożyli wniosek o dofinansowanie tego przedsięwzięcia w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego.
- Maksymalne dofinansowanie może wynieść 85 procent - mówi Ryszard Szybajło, burmistrz Człuchowa. - Oczywiście chcielibyśmy tyle dostać, ale znamy realia. Zdecydujemy się na ratowanie murów jeśli otrzymamy dofinansowanie w wysokości 60-70 procent.
W ramach projektu ratowana ma być między innymi baszta czarownic. Maciej Pestka, wiceburmistrz Człuchowa liczy na to, że mógłby powstać na niej punkt widokowy. - Kiedyś baszta pełniła taką funkcję - mówi Maciej Pestka. - Planujemy wypełnić basztę do takiej wysokości jak obecnie i podniesienie jej o około dwa metry. Głównym celem projektu jest jednak zabezpieczenie murów zamkowych przed dalszą degradacją biologiczną. Aby to zrobić trzeba uzupełnić braki oraz położyć warstwę chroniącą przed deszczem i mrozem.
Renowacji ma zostać poddanych 26 odcinków murów. Do naprawy jest w sumie około 350 metrów bieżących. - Nasz zamek i mury są częścią dziedzictwa kulturowego - dodaje burmistrz Szybajło. - Jako gmina nie możemy sami ponosić kosztów związanych z ich ochroną. Sądzimy, że swój wkład w to powinno mieć również ministerstwo kultury. W przeciwnym razie za jakiś czas otoczenie naszego zamku może ulec degradacji. A tego chyba wszyscy chcielibyśmy uniknąć.
Przypomnijmy - do końca tego roku ma potrwać remont samego zamku. Obecnie remontowana jest poewangelicka kaplica. Ma tu się znajdować m.in. sala konferencyjna i sale ekspozycyjne muzeum.
Więcej informacji z Człuchowa i okolic w serwisie www.czluchow.naszemiasto.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?