MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cuda i dziwy roku Pańskiego 2008

Tomasz Rozwadowski
Tomasz Rozwadowski
Tomasz Rozwadowski
Piątek, 2 stycznia 2009 r.

1. Demaskator roku: Sławomir Julke. Chciałoby się powiedzieć, że jest to ostatnia w naszym kraju kariera dyktafonowa, ale nie ma takiej pewności. Sopockiemu biznesmenowi udało się storpedować karierę prezydenta kurortu Jacka Karnowskiego, ale sam przy tej okazji niewiele osiągnął. Jego twarz stała się rozpoznawalna, lecz nie wiem z kolei, czy to wielka korzyść dla publiczności.

2. Kawał ziemi roku: działka w Letnicy. Miejsce, na którym ma powstać stadion Baltic Arena, budzi wielkie emocje. Gdańscy radni PiS wchodzą na wyżyny podłości i małostkowości, krytykując tę inwestycję, realizowaną przez znienawidzone O. Niech sobie wchodzą, ich wybór.

3. Histo(e)ryk roku: Sławomir Cenckiewicz. Współautor pasjonującej pozycji książkowej o Lechu Wałęsie uczynił prawdziwy PR-owski majstersztyk ze swojego odejścia z IPN. Choć sam IPN to wytrzymał, niestety.

4. Zniknięcie roku: Ryszard Krauze. Gdyński miliarder, ofiara technik wideo, stopniowo wycofuje się z życia publicznego. Był najhojniejszym w dziejach Pomorza prywatnym sponsorem sportu. Był - co zawdzięczamy jego wiarołomnym, politycznym kolegom z IV RP.

5. Powrót roku: elektrownia atomowa. Miała powstać w latach 80. ubiegłego wieku. Nie powstała. Ma powstać w następnej dekadzie. Tamta była oparta na radzieckich technologiach. Ta nowa nawet jakby chciała, to by się na nich oprzeć nie mogła. Nie zmieniła się tylko lokalizacja: Żarnowiec.

6. Serial roku: upadek przemysłu stoczniowego. Prawdziwa superprodukcja z udziałem wybitnych aktorów pierwszoplanowych (m.in. znakomitego Janusza Śniadka) i tysięcy statystów. Tym się różni od hollywoodzkich bajek, że nie przynosi miliardów, tylko je zabiera.

7. Konflikt roku: Arciszewska/Steinbach. Po trochu zapomina się, o co chodzi, ale trzyma w napięciu. Powiedzmy.

8. Rewelacja roku: ekstraklasiści. Piłkarze gdyńskiej Arki i gdańskiej Lechii w końcu znaleźli się na piłkarskim Olimpie. W brzydkim stylu, ale jednak.

9. Firma roku: Renoma. Pozycja firmy wielobranżowej, której główną specjalnością jest straszenie słabszych, była zagrożona. Chodziło o utratę kontraktu na kontrolowanie pasażerów w środkach komunikacji miejskiej. Nie stracili go, ale już wiedzą, jak smakuje lęk.

10. Impreza roku: zjazd noblistów. Lech Wałęsa może być dumny z obchodów 25-lecia swojej nagrody. Opluwany i tarmoszony, zaprosił kilku gości i wygrał. Przychodzi na myśl pewien bal w stolicy...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki