Potwierdzają to najnowsze dane Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, które sporządziło bilans bezpieczeństwa na polskich drogach w czerwcu.
- W czerwcu 2015 r. zginęło 199 osób, czyli o 76 mniej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Spadła także liczba rannych w wypadkach z 4017 w czerwcu 2014 r. do 3327 w czerwcu 2015. Ogólna liczba wypadków wyniosła 2659 - to o 645 mniej niż w czerwcu 2014 roku - informuje Małgorzata Woźniak, rzecznik MSW.
Wyraźną poprawę w tym zakresie od 18 maja, czyli dnia, w którym zaostrzone prawo weszło w życie, widzą też pomorscy policjanci. - Liczba wypadków w naszym województwie spadła w tym czasie o około 20-30 procent - mówi mł. asp. Tomasz Latusek z pomorskiej drogówki. - Kierowcy częściej stosują się teraz do ograniczeń prędkości.
Zobacz też:
W całym kraju do końca czerwca zatrzymano 3457 praw jazdy za nadmierną prędkość. Na Pomorzu do połowy czerwca "prawka" z tego powodu straciło 86 osób. Dwóch kierowców, którym zabrano prawka, ponownie usiadło za kółkiem - w ich przypadku okres zatrzymania prawa jazdy wydłużył się do pół roku. Musieli też zapłacić po 500 zł grzywny.
- Ogólna liczba wypadków wyniosła 2659, to o 645 mniej niż w czerwcu 2014 r. - wylicza Małgorzata Woźniak, rzecznik MSW. I dodaje, że coraz rzadziej dochodzi też do wypadków drogowych spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców. - W czerwcu pijani kierowcy spowodowali ich 113, czyli o 75 mniej niż w czerwcu 2014 r. Odnotowano także mniej ofiar oraz osób rannych w wypadkach spowodowanych przez pijanych kierowców.
Jak wylicza mł. asp. Tomasz Latusek z Wydziału Prewencji pomorskiej drogówki, w ciągu miesiąca obowiązywania nowych przepisów na pomorskich drogach było 236 wypadków, 15 ofiar śmiertelnych, 310 rannych i 1436 kolizji. W tym okresie ubiegłego roku liczby te wynosiły odpowiednio: 268, 17, 340, 1632.
- To nie jest kolosalny spadek, ale gdy liczba śmiertelnych ofiar spada z 17 do 15 to choć statystycznie wydaje się niewiele, mówimy o dwóch uratowanych istnieniach ludzkich. Z tej perspektywy to duża poprawa. Również spadek liczby rannych o 30 oznacza 30 mniej tragedii ludzkich - wskazuje Latusek.
Jak mówią eksperci, zaostrzone przepisy to dobre narzędzie, by trwale zmienić zachowanie kierowców.
- Gdy minie efekt świeżości, który działa przy każdym wprowadzeniu zmian w przepisach, to nastąpi efekt wyuczenia, który z czasem, miejmy nadzieję, przerodzi się w normę, że należy zdjąć nogę z gazu, czy nie prowadzić po alkoholu - wskazuje dr Dorota Bąk-Gajda, psycholog transportu z Uniwersytetu SWPS.
I podkreśla, że każda zmiana prawa, która przyczyni się do tego, że choć jedna osoba mniej zginie na drodze, to dobra zmiana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?