Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Christopher Samuelsson: Powinniśmy młodzież nauczyć morza

Redakcja
Z Christopherem Samuelssonem, przewodniczącym The Tall Ships' Races (Europe) Ltd rozmawiają Beata Jajkowska i Aleksandra Dylejko

Główna idea przyświecająca Sail Training International to edukacja poprzez żeglarstwo. Dlaczego to takie ważne.
Młodzi ludzie, którzy pływają na jachtach i żaglowcach, w czasie rejsów uczą się praktycznie wszystkiego. W naszej pracy chodzi więc nie tylko o to, że dajemy możliwość pływania pod żaglami, ale o te wszystkie uczucia, odczucia i wrażenia, które w czasie rejsów zdobywają.

Zatem, żeglarstwo to także dobry sposób na zarażenie młodych ludzi morzem.

Oczywiście, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. W mojej rodzinnej Szwecji 30-40 lat temu zaczęliśmy zabierać na morze młodych ludzi, którzy mieli pewne problemy. Alkohol, nieprzystosowanie społeczne... Ta "naprawa" przez morze dawała fantastyczne rezultaty. Z czasem okazało się, że jest jeszcze jedna korzyść. Wszyscy wiemy, że brakuje załóg na statki handlowe. A 15-20 procent spośród tych, którzy żeglowali w młodości, decyduje się na pracę na morzu. Wybierają szkoły morskie, w których uczą się na oficerów czy mechaników. W ubiegłym roku 60 procent uczniów morskiego koledżu w Kalmarze miało doświadczenie z takich właśnie szkółek żeglarskich.

W Polsce nie ma w zasadzie floty handlowej, stocznie borykają się z wielkimi problemami, nie ma praktycznie szkół morskich na poziomie średnim. Jak przekonać młodych ludzi, że morze to przyszłość?
W Szwecji robimy to na przykład poprzez szkółki żeglarskie, gdzie młodzi ludzie pracują przy odnawianiu łodzi, wypływają latem w rejsy. Wiele szkół z miejscowości położonych na wybrzeżu decyduje się na wykupienie dla swoich uczniów na przykład tygodnia pod żaglami. 13-14-latkowie uczą się samodzielności i współpracy w grupie. Rozumieją, że nawet jeśli któregoś z kolegów nie lubią, to muszą z nim współdziałać, bo są od niego w pewien sposób zależni. Taka szkoła życia... To nie jest proste zadanie, ale jeśli chcecie w Polsce odbudować flotę handlową, trzeba zacząć pracować z jak najmłodszymi. Gdy będą mieli 20 lat, na przekonywanie będzie za późno.

Czyli - edukacja to podstawa.
Zdecydowanie. Bez niej do niczego się nie dojdzie.

Gdyby porównał Pan wykształcenie morskie i wiedzę Polaków z obcokrajowcami, jaką ocenę by Pan nam wystawił?
To wszystko zależy od warunków, w jakich zaczynali. Wszyscy umiemy raczkować, ale musimy się nauczyć chodzić. To samo odnosi się do młodych ludzi na morzu. Nie wiedzą nic, ale uczą się bardzo szybko. Nie można mówić, że ktoś jest lepszy od innych. Wszystko zależy od sposobu edukacji. Niezależnie od tego jednak, wszędzie młodzi ludzie mają w sobie hart ducha, szybko się uczą. Trzeba to wykorzystać.

***
Sail Training International to działająca na całym świecie organizacja o charakterze non-profit, której głównym celem jest edukacja i rozwój młodzieży poprzez żeglarstwo. Swoje cele STI realizuje m.in. poprzez organizację regat. Wśród nich są The Tall Ships' Races, które odbywają się co roku na wodach europejskich

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki