- Już wcześniej, szukając śladów kultury żydowskiej, podejrzewaliśmy, że właśnie w tamtym miejscu mogą się znajdować - mówi Jaromir Szroeder z Muzeum Zachodniokaszubskiego w Bytowie.
Podczas Nocy Kryształowej w listopadzie 1938 roku spalono bytowską synagogę oraz zniszczono znajdujący się przy niej cmentarz. Macewy zaginęły. Znaleziono je przypadkowo, gdy zaszła konieczność rozkopania części ul. Bernarda Wery. To granitowe płyty z grobów datowanych w XVIII i XIX wieku.
- Początek osadnictwa Żydów na terenie Bytowa przypada na początek XVIII wieku. Źródła historyczne podają, że w końcu XVIII wieku mieszkało tu 36 Żydów (1798 r.), a przez następne lata społeczność ta się powiększała. W 1889 roku ich liczba miała osiągnąć apogeum. Naliczono wówczas około 550 osób pochodzenia żydowskiego, czyli około 10 procent wszystkich mieszkańców miasta - wyjaśnia Andrzej Szutowicz, miłośnik lokalnej historii, autor reportażu na temat osadnictwa żydowskiego w Bytowie i sąsiednim Miastku. - Żydzi osiedlali się w Bytowie, gdyż miasto to uchodziło wówczas za wolne od narodowościowych uprzedzeń.
Ślady żydowskiej obecności w Gdańsku
Macewy mają trafić do specjalnej ekspozycji w bytowskim muzeum. Będzie to miejsce przedstawiające pozostałości żydowskiego osadnictwa w Bytowie.
- W marcu odbyła się wystawa na temat wielokulturowości społeczności ziemi bytowskiej, ale wciąż mamy niewiele znaków dotyczących kultury żydowskiej - podkreśla Szroeder.
Obecnie społeczność żydowska w Bytowie publicznie w ogóle nie funkcjonuje. W związku z tym przedstawiciele muzeum chcą szukać dalej.
- Jeżeli na małym odcinku drogi znaleźliśmy sporo kawałków macew, to z pewnością jest ich więcej. Myślę, że warto zachować je dla przyszłych pokoleń, by nie zapomnieć o żydowskiej kulturze, która lata temu mocno się w Bytowie rozwijała - komentuje Jaromir Szroeder.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?