Były trener PSG może trafić do Lechii Gdańsk? Słynny Francuz zaoferowany polskim klubom, a pieniądze nie mają być przeszkodą

Lechia Gdańsk przegrała u siebie z Radomiakiem Radom po beznadziejnej grze. To druga porażka z rzędu biało-zielonych, którzy wylądowali w strefie spadkowej. Po meczu pojawiły się od razu spekulacje o zwolnieniu trenera Marcina Kaczmarka. jako potencjalny następca w pierwszej kolejności wymieniany jest jednak Łukasz Smolarow, który od początku roku pełni funkcję dyrektora do spraw sportowych w klubie z Gdańska. Sam Kaczmarek che jednak poradzić sobie z kryzysem.

- Jestem ostatnią osobą, która w takiej sytuacji się podda. To nie leży w moim charakterze - przekonywał trener Lechii po przegranym meczu z Radomiakiem. - Wiem, co robiliśmy z zespołem od początku, ale też zdaję sobie sprawę z tego, że oczekiwania były większe. Pamiętam w jakiej sytuacji była Lechia i wiem jak trudna jest nadal. W tym zawodzie trzeba liczyć się z każdą sytuacją. To jest jednak poza mną. Kibice mają prawo być rozczarowani, ja też tak czuję, ale wierzę, że ta drużyna może grać lepiej. Nie uciekam od odpowiedzialności, bo to ja jestem szefem zespołu i zdaję sobie sprawę z powagi sytuacji. Mam nadzieję, że wszyscy w szatni wiedzą, że to alarm i ostatni dzwonek, żeby zacząć punktować. Wciąż wszystko przed Lechią.

Zagraniczni agenci śledzą polski rynek i wiedzą jaka jest sytuacja w klubach. I jak informuje Piotr Koźmiński menedżerowie Luisa Fernandeza zaproponowali tego szkoleniowca właśnie Lechii i Jagiellonii. Francuz ostatnio pracował jako ekspert w telewizji beIN Sports, z którą był na mistrzostwach świata w Katarze. 63-letni szkoleniowiec chce jednak wrócić do zawodu i dlatego pieniądze teraz nie mają dla niego odgrywać głównej roli. Trudno jednak przypuszczać, aby faktycznie Luis Fernandez podjął pracę w PKO Ekstraklasie.

CZYTAJ TAKŻE: Takie kontrowersyjne i pamiętne oprawy przygotowali kibice. Budzą skrajne emocje

Przeszłość Francuza jest bogata. Dwukrotnie pracował w PSG, a także w takich klubach, jak Real Betis, Athletic Club czy Espanyol, ale to było dawno. Jego ostatnia aktywność zawodowa jako trenera, to praca z reprezentacją Izraela w latach 2010-11 oraz Gwinei w latach 2015-16. Wcześniej Luis Fernandez był znakomitym piłkarzem, a z reprezentacją Francji sięgnął po mistrzostwo Europy w 1984 roku. Zaoferowanie Francuza jako trenera do Lechii trzeba traktować bardziej jako ciekawostkę niż faktyczną opcję pracy w klubie z Gdańska.