Budżet gminy Cedry Wielkie na rok 2024 przyjęty. Jakie inwestycje będą realizowane?

Głównym tematem środkowej sesji Rady Gminy Cedry Wielkie była uchwała budżetowa. Jak mówi wójt gminy Cedry Wielkie Janusz Goliński, ważne było, aby w sposób kompleksowy i zrównoważony dostosować budżet do realnych potrzeb i oczekiwań mieszkańców. Podczas głosowania uchwały budżetowej na rok 2024 radni byli jednomyślni.

Przyszłoroczne przychody mają wynieść ok. 68 mln zł, natomiast wydatki zaplanowano na poziomie prawie 73 mln zł, z czego 29 mln zł stanowić mają wydatki majątkowe, a więc inwestycje. W przyszłym roku zakończone zostaną zadania, które prowadzone są od jakiegoś czasu. To m.in. budowa przedszkola w Cedrach Wielkich, czy rozpoczęty w tym roku proces termomodernizacji szkół w Cedrach Małych i Wocławach.

- Trzeba też pamiętać o inwestycjach, które rozpoczniemy. Mam tu na myśli, chociażby inwestycje na 10 drogach, które kosztować mają ok. 20 milionów złotych, czy budowę stadionu w Cedrach Wielkich. Przetarg na działania drogowe został ogłoszony i za kilka tygodni wiadomo będzie, z kim będziemy współpracować – informuje Janusz Goliński, wójt gminy Cedry Wielkie. – Ostatnie przetargi pokazały, że rynek ustabilizował się i mam nadzieję, że taka tendencja pozostanie, co pozwoli nam wyremontować drogi w miarę tanio, ale dobrze.

Wydatki bieżącą stanowią w tej chwili niewiadomą, ponieważ od nowego roku wrasta najniższe wynagrodzenie. Nie wiadomo też na jak długo zamrożono ceny energii, a słyszy się, że od lipca mogą one być większe nawet o 100 %. Jak zauważa wójt gminy, jedną z dobrych wiadomości jest niższe o 600 tysięcy złotych, tzw. Janosikowe, które gmina Cedry Wielkie nadal jest zobowiązana płacić.

- Mam nadzieję, że władza centralna będzie w końcu patrzeć przychylniejszym okiem na samorządy i przestanie nakładać na nas kolejne, nowe obowiązki, którymi obciążane są nasze budżety - dodaje wójt.

ZOBACZ TAKŻE: Budżet Malborka na 2024 rok przyjęty po długiej dyskusji. Radni zaakceptowali propozycje burmistrza, ale nie zabrakło ostrej krytyki

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!