Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budżet Gdańska został przyjęty. Drugi największy deficyt w historii miasta

Andrzej Kowalski
Andrzej Kowalski
Budżet Gdańska został przyjęty. Drugi największy deficyt w historii miasta
Budżet Gdańska został przyjęty. Drugi największy deficyt w historii miasta Jakub Steinborn
Na 71. sesji Rady miasta Gdańska przyjęto budżet na 2024 rok. Zaplanowano dochody na poziomie 4,6 miliarda złotych, podczas gdy wydatki wyniosą 5,1 miliarda złotych. Za przyjęciem propozycji tego budżetu głosowało 21 radnych. Przeciwko byli członkowie klubu Prawa i Sprawiedliwości, którzy proponowali poprawki.

Poprawki klubu radnych PiS odrzucone

Budżet Gdańska na rok 2024 został przyjęty przez radnych, chociaż nie było to jednogłośne. Zaplanowano wydatki na poziomie 5,1 mld złotych, podczas gdy dochody będą wynosić 4,6 mld zł. Ten deficyt - w wysokości 524 milionów złotych - jest drugim najwyższym w historii miasta. Rekord nadal należy do 2023 roku. Taki stan rzeczy prezydent miasta tłumaczyła m.in. inflacją oraz wynikiem tzw. Polskiego Ładu.

- Zdemolowanie finansów publicznych przez Polski Ład odczuwać będziemy jeszcze bardzo długo. Jednak projekt budżetu na przyszły rok po raz pierwszy od trzech lat zakłada niewielką nadwyżkę operacyjną – mówiła prezydent Aleksandra Dulkiewicz. – Musieliśmy ściąć ponad 800 milionów złotych z projektów wydatków przygotowanych przez jednostki i wydziały miejskie. Nie znaczy to, że tych potrzeb nie ma, jednak realizowane będą w mniejszym zakresie - dodała.

ZOBACZ TAKŻE: 15 milionów złotych kar na Pomorzu za niszczenie środowiska. WIOŚ w Gdańsku po ponad 2 tysiącach kontroli w 2023 roku m.in. mafii odpadowej

Obiekcje do budżetu mieli jedynie radni klubu Prawa i Sprawiedliwości, którzy zgłosili aż 34 poprawki. Bezskutecznie.

- Nasze poprawki nie wywracają budżetu do góry nogami. Bo i nie mamy takiej możliwości. Nie dysponujemy, jako radni klubu opozycyjnego, dostępem do wszelkich informacji związanych z efektywnością wydatkowania tych środków. Musielibyśmy de facto współtworzyć ten budżet. Skupiliśmy się na około 20 milionach złotych i kilkunastu inwestycjach w różnych dzielnicach miasta Gdańska - mówił Przemysław Majewski.

Te 20 milionów złotych miałyby być przesunięte z innych celów i zostać przeznaczonych na sprawy priorytetowe. Zdaniem klubu Prawa i Sprawiedliwości to m.in. zwiększenie wydatków na komunikację miejską, poprawę bezpieczeństwa czy też utrzymanie dróg i chodników.

"Budżet naszych możliwości"

Wśród powodów deficytu budżetowego podawano nie tylko inflację czy Polski Ład, ale również koszty energii i wzrost opłat za usługi. Innym problemem jest brak pełnej rekompensaty z ubytków PiT. Te w ciągu lat 2019-203 wynosiły prawie 800 milionów złotych.

- Sytuacja finansowa dużych miast, w tym Gdańska sukcesywnie się pogarszała. Brak systemowego uzupełnienia ubytków dochodów z PIT i krzywdzące zasady wyliczania corocznych rekompensat spowodowały, że z roku na rok spadają nadwyżki operacyjne miasta. Aby utrzymać wydatki inwestycyjne na wcześniej planowanym poziomie, miasto musi sięgać po kredyty, aby pokryć rosnący deficyt budżetowy – podkreślała Skarbnik Miasta Gdańska, Izabela Kuś.

ZOBACZ TAKŻE: Fala już od jutra, ale tylko w Gdańsku. Kolejne opóźnienia systemu - Gdynia i Sopot poczekają

Kwota planowanego długu pod koniec przyszłego roku wynosi miliard i 593 mln zł. Radni Koalicji Obywatelskiej i Wszystko dla Gdańska podkreślali natomiast, że nie jest to "budżet marzeń".

- To nie jest budżet naszych marzeń, to budżet naszych możliwości. Skonstruowany zgodnie z gdańską dewizą herbową: odważnie, ale z rozwagą. Pani prezydent, bardzo za ten budżet dziękujemy – mówiła Beata Dunajewska, przewodnicząca klubu radnych Wszystko dla Gdańska. – Szkoda, że rząd Zjednoczonej Prawicy zamiast postarać się o pieniądze na rozwój m.in. Gdańska ze środków Krajowego Planu Odbudowy, zajmował się głównie propagandą - dodała.

W trakcie sesji podkreślono, że wzrost kosztów najlepiej widać na przykładzie komunikacji miejskiej. W ciągu ostatnich czterech lat miasto miało dopłacać za funkcjonowanie autobusów i tramwajów 250 mln zł więcej.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki