Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bartosz Sarnowski nowym prezesem Lechii Gdańsk!

pk
Przemek Świderski
Wtorkowe posiedzenie rady nadzorczej Lechii Gdańsk nie przyniosło zaskakujących ruchów. Zgodnie z przewidywaniami nowym prezesem biało-zielonych został Bartosz Sarnowski, który zastąpił na tym stanowisku Bogdana Magnowskiego. Natomiast do zarządu klubu wszedł Paweł Żelem. W tej sytuacji został zachowany status quo, bo posiadający większość akcji spółki Andrzej Kuchar nadal ma w zarządzie dwie osoby nominowane przez siebie.

Kuchar dość niespodziewanie w poniedziałek pojawił się na pierwszym treningu piłkarzy Lechii w 2013 roku. Biznesmen z Wrocławia chętnie pozował do zdjęć, ale rozmawiać na temat zmian w zarządzie i niespokojnej sytuacji w gdańskim klubie już nie chciał.

Tymczasem warto wspomnieć, że całe zamieszanie wywołał Magnowski. To on niespodziewanie w ubiegły czwartek złożył rezygnację z prowadzenia Lechii, motywując swoją decyzję względami osobistymi. Rada nadzorcza we wtorek odwołała go z tej funkcji i powierzyła stery Sarnowskiemu.

Kim jest nowy prezes Lechii? 39-letni prawnik od wielu lat jest związany z gdańskim klubem. Najpierw jako członek stowarzyszenia Ośrodek Szkolenia Piłkarskiego Lechia Gdańsk nabył akcje serii A biało-zielonych, stając się jednym z akcjonariuszy spółki. Następnie, we wrześniu 2010 roku, został prezesem Akademii Piłkarskiej Lechii Gdańsk.

Od maja ubiegłego roku zasiadał w zarządzie klubu. Bartosz Sarnowski walczył nawet o fotel prezesa (popierali go mniejszościowi udziałowcy) z Magnowskim, ale ostatecznie przegrał i został członkiem zarządu oraz dyrektorem ds. organizacyjnych.

Po rezygnacji Magnowskiego niemal pewne stało się, iż stery przejmie 39-letni prawnik, który w przeszłości współpracował również z Lechia-Operator. I tak też się stało. We wtorek próbowaliśmy się skontaktować z prezesem Sarnowskim, ale niestety nie odbierał od nas telefonu.

Rada nadzorcza podjęła jeszcze jedną ważną decyzję. Nowym członkiem zarządu został bowiem Paweł Żelem, dotychczasowy dyrektor ds. mediów i PR w Lechii. Nie należy też zapominać, iż w zarządzie zasiada Paweł Bartosiewicz. Co istotne, obaj zostali nominowani przez Andrzeja Kuchara.

Co w praktyce oznaczają zmiany w zarządzie Lechii? Kuchar nadal ma władzę i jakiekolwiek istotne decyzje nie przejdą bez jego zgody. Nieoficjalnie mówi się, iż roszady wśród członków zarządu są spowodowane oszczędnościami. Inna wersja głosi z kolei, iż wrocławski biznesmen wykonał kolejny krok w stronę sprzedaży gdańskiego klubu. Kuchar miałby tego dokonać właśnie wtedy, gdy na czele Lechii stoi człowiek popierany przez mniejszościowych akcjonariuszy.

Kto chciałby kupić biało-zielonych? Ostatnio głośno było o tajemnicznej firmie z zagranicy na zlecenie której badać wartość Lechii miał Franz Josef Wernze, niemiecki prawnik.

Warto też przypomnieć, że nieco ponad miesiąc temu Kuchar przesunął pakiet akcji nabytych indywidualnie do będącego w jego posiadaniu Wrocławskiego Centrum Finansowego (łącznie posiada 10,7 miliona akcji, pozostali udziałowcy mają 4,3 miliona akcji), podnosząc tym samym wartość pakietu.

Niezależnie od wszystkiego Sarnowski przejął stery w Lechii w trudnym momencie. Gdańszczanie mają bowiem spore długi. Sięgają one prawie 14 milionów złotych, z czego aż 11,4 miliona należne jest Kucharowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki