- Nie znam piłkarza, któremu taka sytuacja by się spodobała, ale to trener ma zawsze rację i muszę zaakceptować jego decyzję. Wiadomo, że nie zrobiłem tego bez mrugnięcia okiem, bo to duży cios dla każdego piłkarza, ale nie będę teraz płakał. Muszę to wziąć na klatę, trzeba podejść do tego na chłodno. Trener ocenił, że zrobiłem jakieś błędy, na pewno o tym porozmawiamy. Mam nadzieję, że zobaczę, o co chodziło i w przyszłości będę takich sytuacji unikać - mówił po meczu Pawłowski dla serwisu Trojmiasto.sport.pl.
Piłkarz był wyraźnie zdziwiony decyzją szkoleniowca i po twarzy widać było złość.
- Dorosłym ludziom nie przystoi, żeby nawet w nerwach wykonywać jakieś niepotrzebne gesty. Wiadomo, że nie byłem zadowolony, ale muszę to przyjąć z pokorą. A co do meczu, to myślę, że nie tyle straciliśmy dwa punkty, co zdobyliśmy jeden. Przebieg meczu wyraźnie na to wskazuje - uważa Pawłowski.
Źródło: [Trojmiasto.sport.pl](http://www.trojmiasto.sport.pl/sport-trojmiasto/1,111904,16350773,Bartlomiej_PawlowskiTrenerzdejmujac_mnie_z_boiska.html "Trojmiasto.sport.pl")_
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?