Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Aussie Sambor zremisował z Politechniką Koszalińską

Zbigniew Brucki
Piłkarki Sambora zdobyły w poniedziałek jeden punkt
Piłkarki Sambora zdobyły w poniedziałek jeden punkt Zbigniew Brucki
Przed poniedziałkowym meczem 15 kolejki ekstraklasy szczypiornistek pomiędzy Aussie Samborem Tczew i AZS Politechniką Koszalińską szkoleniowcy obu drużyn podobnie mówili o tym, czego mogą się spodziewać kibice.

- Na pewno nie będzie to dla nas spacerek, ale powalczymy - nieco ostrożnie wypowiadał się trener przyjezdnych Giennadiy Kamelin, który jeszcze nie tak dawno był szkoleniowcem Sambora.

Robert Karnowski mówił: ma rację trener Kamelin. Na pewno nie będzie to spacerek dla naszych rywalek. Szykujemy się na wojenkę.

I taką wojenkę kibice w tczewskiej hali oglądali, i to z emocjonującą końcówką, podczas której szczypiornistki obu drużyn mogły rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść, ale ostatecznie cieszyły się z podziału punktów.

Sambor wygrał z Pogonią

Tczewianki przystąpiły do tego pojedynku osłabione brakiem kontuzjowanej Magdaleny Stanulewicz. Na dodatek już na początku spotkania urazu nabawiła się Hanna Strzałkowska i już nie wróciła na parkiet. Na domiar złego bramkarka gospodyń Dominika Brzezińska została trafiona w twarz piłką i też już nie zagrała w dalszej części spotkania. Miejscowe znalazły się więc w niezłych tarapatach, bo na ławce, choć i tak zwykle krótkiej, siedziały tylko dwie zdolne do gry w polu.

Po czterech minutach prowadziły 4:1. Kiedy jednak w 13 min Magda Krajewska wyprowadziła gospodynie na pierwsze prowadzenie (9:8), zdenerwowany Kamelin nie wytrzymał i poprosił o przerwę. Pomogło, ale tylko na chwilę. Miejscowe znów odzyskały prowadzenie i ostatecznie na przerwę schodziły z dwubramkową zaliczką (18:16).

Karnowski za Kamelina

Kwadrans przed końcem 25:22 prowadziły akademiczki, lecz pięć minut później mieliśmy już remis po 25. Później bramki padały naprzemiennie, więc na tablicy wyników pojawiały się wszystkie możliwe remisy, aż do po 31. W końcówce zwycięstwo miejscowym mogła zapewnić najskuteczniejsza w zespole kapitan Justyna Domnik. Nie wykorzystała jednak rzutu karnego.

Aussie Sambor Tczew - AZS Politechnika Koszalińska 31:31 (18:16)

Aussie Sambor: Brzezińska, A. Skonieczna, Wiercioch - Domnik 8, K. Skonieczna 8, Szott 7, Belter 4, Krajewska 3, Tomczyk 1, Strzałkowska, Szlija.

AZS Politechnika: Shyverska, Piechnik - Bilenia 10, Dąbrowska 7, Muchocka 6, Koprowska 4, Kobyłecka 2, Dworaczyk 2, Chmiel, Odrowska, Matuszczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki