Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atomówki słabsze od Stali!

Rafał Rusiecki
Obserwatorzy niedzielnego meczu Atomu Trefla Sopot ze Stalą w Mielcu w pewnych momentach tego spotkania mieli duże trudności z określeniem, kto jest liderem PlusLigi Kobiet, a kto przedostatnią ekipą w całej stawce. Siatkarki trenera Alessandro Chiappiniego być może poczuły się zbyt pewnie. W pierwszej rundzie sezonu ograły mielczanki u siebie bez straty seta. Rewanż na Podkarpaciu nie wyszedł im zupełnie. Atomówki przegrały 2:3!

Początek meczu wcale nie wskazywał na to, że dojdzie w nim do tie-breaka. Inauguracyjną partię pewnie wygrały żółto-czarne. Sęk jednak w tym, że wraz z upływem czasu do głosu zaczęły dochodzić gospodynie. Triumfowały w drugim secie i to już był sygnał ostrzegawczy dla sopocianek. Stal poszła za ciosem i w następnej partii ponownie była górą. W tym momencie zapachniało sensacją, ponieważ okazało się, że siatkarki Chiappiniego straciły co najmniej jeden punkt.

A przecież wcześniej wszystko się układało zgodnie z planem. Atomówki wygrały cztery mecze z rzędu. Po raz ostatni w środę w Białymstoku, kiedy to uporały się z tamtejszym AZS po czterech partiach. Zresztą w porównaniu do tamtego spotkania trener Chiappini dokonał tylko jednej zmiany w wyjściowym składzie. Pod siatką Kingę Maculewicz zastąpiła Eleonora Dziękiewicz.

Przebieg wydarzeń na parkiecie w Mielcu zaskoczył sopocianki i wzięły się one do pracy w czwartym secie. Dosłownie zdeklasowały w nim Stal, prowadząc 12:7 i 19:11. Nie ulega wątpliwości, że kibice Atomu Trefla w takiej właśnie dyspozycji chcieliby oglądać swoje pupilki zawsze.

Na przydział dwóch punktów trzeba więc było poczekać do tie-breaka. A tutaj niespodziewanie ton rywalizacji zaczęły nadawać gospodynie. Stal wyszła na prowadzenie 5:0! A później nie było wcale lepiej. Kiedy mielczanki miały na swoim koncie już 12 punktów, to sopocianki uciułały ich tylko 4. Sensacja stała się więc faktem, bo tak dużej straty żółto-czarne nie zdołały już odrobić.

Siatkarki Chiappiniego przegrały więc po raz trzeci w tym sezonie. Trudno przy tym wskazać jakiś zrozumiały schemat. Sopocianki nie dawały już rady mistrzyniom Polski - Aluprofowi Bielsko-Biała. Uległy jednak także Budowlanym Łódź.

Sytuacja w tabeli PlusLigi Kobiet jest bardzo ciekawa. Atomówki wciąż są na czele stawki, ale trzeba pamiętać, że druga Muszynianka co prawda traci 5 punktów, ale ma jeszcze do rozegrania dwa spotkania. Już dzisiaj, jeśli pokona u siebie Budowlanych - a jest to bardzo realne - to zmniejszy dystans do żółto-czarnych do 2 "oczek".

Tymczasem Atomówki zakończyły już starcia z teoretycznie słabszymi rywalkami. Teraz przed nimi mecze z Aluprofem Bielsko-Biała (mistrzynie ostatnio kuleją) oraz z... Muszynianką w Muszynie.

Stal Mielec - Atom Trefl Sopot 3:2 (19:25, 25:22, 25:18, 13:25, 15:7)

Stal: D. Wilk (9 punktów), Pycia (8), Kwiatkowska (16), Koczorowska (7), Ściurka (15), A. Wilk (17) oraz Durajczyk (libero) Liutikowa, Gierak, Bejga, Szpak

Atom Trefl: Bełcik (5), Świeniewicz (18), Dziękiewicz (6), Fernandez (12), Fatiejewa (9), Ozsoy (6) oraz Maj (libero), Maculewicz (10), Nuszel (6), Sieczka (2), M. Śliwa, Konieczna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki