MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Asseco Prokom chce przełamać litewski kompleks

Paweł Durkiewicz
Adam Łapeta i jego koledzy z Asseco zagrają w poniedziałek w Wilnie
Adam Łapeta i jego koledzy z Asseco zagrają w poniedziałek w Wilnie Przemek Świderski
Koszykarze Asseco Prokomu wciąż mają cień szansy na awans do play-off Zjednoczonej Ligi VTB. Aby pozostać w grze, gdynianie muszą w poniedziałek pokonać w Wilnie ekipę Lietuvos Rytas. Zadanie do łatwych nie należy, zwłaszcza że gospodarze będą chcieli zrewanżować się za porażkę w pierwszym spotkaniu.

Przypomnijmy - 10 grudnia mistrzowie Polski rozegrali bodaj najlepszy mecz w obecnym sezonie i pokonali po dogrywce Litwinów 74:73. Świetnie wypadli wtedy Donatas Motiejunas, Jerel Blassingame oraz Oliver Lafayette, którego nie ma już w Asseco Prokomie.

Sytuacja w tabeli grupy B nie pozostawia wątpliwości - jeśli nasz zespół marzy jeszcze o zajęciu czwartego miejsca na koniec sezonu zasadniczego, musi jeszcze raz wznieść się na wyżyny swoich możliwości i ponownie zaskoczyć faworyta. A dodajmy, że w całej swej historii Prokom nie zdołał jeszcze wygrać oficjalnego meczu rozgrywanego na Litwie!

- Z pewnością nie będzie to łatwy mecz. Drużyny litewskie są bardzo mocne, szczególnie na własnym parkiecie, gdzie otrzymują wsparcie od kochających koszykówkę kibiców. Tam ta dyscyplina jest sportem narodowym, dlatego kibice na trybunach zawsze dodają potężnej energii swoim zawodnikom - powiedział w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu kapitan Asseco Prokomu Piotr Szczotka.

Polski zespół zajmuje obecnie siódme miejsce w tabeli z 5 zwycięstwami i 7 porażkami. Trzeci jest Lietuvos Rytas, który ma taki sam bilans jak czwarty Lokomotiw Kubań-Krasnodar (6-5). Przy odrobinie szczęścia Asseco Prokom może jeszcze wskoczyć do najlepszej czwórki, co oznaczałoby awans. Warunkiem koniecznym jest wygrana w poniedziałkowym meczu, a także w trzech pozostałych - domowych z Jenisejem Krasnojarsk i Mińsk-2006, a także wyjazdowym ze Spartakiem St. Petersburg. W pojedynku z Lietuvos Rytas w składzie Asseco Prokomu zadebiutuje Quinton Day. 27-letni amerykański rozgrywający od czwartku przebywał w Gdyni na okresie próbnym i zdołał w czasie treningów przekonać do siebie trenera Tomasa Pacesasa. W niedzielę podpisał kontrakt do końca sezonu. Nie jest jeszcze w wysokiej formie, ale w poniedziałek powinien dostać szansę zaprezentowania się na parkiecie.

Początek spotkania w Wilnie o godz. 18 czasu polskiego. Transmisja w Canal + Sport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki