Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arkę Gdynia w Płocku interesuje korzystny wynik. Grzegorz Niciński: Zwycięstwo lub remis

Janusz Woźniak
Tomasz Bolt/Polska Press
Wyjazd do Wisły Płock czeka w 2 I-ligowej kolejce żółto-niebieskich. Mecz, w niedzielę o godz. 18, pokaże Polsat Sport.

To było zupełnie niedawno, bo w poprzednim sezonie. 28 września Arka, po golu Michała Szuberta, wygrała w Płocku 1:0. W rewanżu w Gdyni był bezbramkowy remis.

- Pamiętam te mecze, ale to już historia - mówi trener Grzegorz Niciński. - W Płocku debiutowałem jako pierwszy trener Arki w meczu wyjazdowym. Wiem, jak trudne czeka nas zadanie.

Arka rozpoczęła sezon zremisowanym 1:1 meczem z Zawiszą Bydgoszcz. To był dobry występ gdynian, chociaż zakończony punktowym mankiem. Wisła pojechała do beniaminka z Sosnowca i wygrała z Zagłębiem 1:0. Gola na wagę kompletu punktów zdobył jeden z kilku nowych piłkarzy ekipy trenera Marcina Kaczmarka, były gracz Pogoni Szczecin, Maksymilian Rogalski. To był strzał z 35 metrów i błąd bramkarza gospodarzy, ale kto będzie o tym pamiętał. A może przed wyjazdem Arki do Płocka warto bardziej pamiętać mecz PP, w którym Drutex-Bytovia ograła Wisłę na jej boisku 2:1?

- Analizowałem mecze Wisły z Bytovią i Zagłębiem. Szukamy takiego sposobu grania, takiej taktyki, która pozwoli nam wywalczyć w niedzielę korzystny wynik. Jaki? Zwycięstwo lub remis. Jednocześnie musimy mieć świadomość, że będziemy grać na boisku jednego z najpoważniejszych kandydatów do awansu. Na szczęście, poza kontuzjowanym wcześniej Miro Bożokiem, wszyscy zawodnicy są gotowi do gry. Wyjściowy skład raczej nie będzie odbiegał od tego, który rozpoczynał premierowy mecz z Zawiszą - informuje szkoleniowiec żółto-niebieskich.

Wisła w letniej przerwie pozyskała aż 9 nowych zawodników. Wspomniany już Rogalski czy Wojciech Łuczak (poprzednio Górnik Zabrze) są najbardziej znani w futbolowym środowisku.

- Zespół, po zmianach kadrowych, potrzebuje czasu, aby osiągnąć jak najlepszą dyspozycję. To prawda, że z Arką ostatnio przegraliśmy w Płocku, ale… podobno nic dwa razy się nie zdarza. Niemniej doceniam umiejętności gdynian. Myślę, że kibice na trybunach i przed telewizorami zobaczą dobry mecz - przewiduje trener Kaczmarek.

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki