Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Architekci piszą do Karnowskiego w sprawie placu Przyjaciół Sopotu

Kamila Grzenkowska
Prace na placu już trwają. Architekci liczą jednak, że ich głos wpłynie na zmianę planów
Prace na placu już trwają. Architekci liczą jednak, że ich głos wpłynie na zmianę planów Tomasz Bołt
Sopoccy architekci nie ustają w walce o zmianę projektu przebudowy placu Przyjaciół Sopotu. Pod listem otwartym, skierowanym w tej sprawie do prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego, podpisało się ponad 20 osób. Architekci walczą, choć prace na placu trwają od kilku miesięcy.

- Lepiej późno niż wcale - tłumaczą swoją, dość spóźnioną, akcję.

W liście podkreślają, że sopocki ratusz nie przeprowadzał wcześniej konsultacji społecznych związanych z inwestycją, a mieszkańcom należą się rzetelne informacje na jej temat.

Chcą dyskusji o terenach przydworcowych w Sopocie

- W trosce o jakość przestrzeni Sopotu chcemy zapobiec chaotycznemu i niespójnemu zagospodarowywaniu przestrzeni miejskiej. Sopot miał swój charakter, należałoby to uszanować i ten charakter utrzymać, a nie zapełniać jego centralny punkt przypadkowo dobranymi elementami "umeblowania" - napisali architekci. Ich uwagi dotyczą między innymi zbyt wysokich latarni. Proponują też, by betonową posadzkę zastąpić w niektórych miejscach trawnikami i kwietnikami. Agnieszka Lasota, jedna z architektek, która jako pierwsza podjęła się walki o zmianę projektu placu Przyjaciół Sopotu, zauważa, że obecnie obowiązujący plan to zlepek kilku projektów.

Prezydent Jacek Karnowski podkreśla tymczasem, że wszystkim zależy, aby plac w centrum miasta był wyjątkowy.

- Dlatego zatrudniliśmy specjalistów i powstał przemyślany projekt. List przekażemy do zaopiniowania ekspertom - architektom, urbanistom, specjalistom ds. zieleni i przygotujemy na niego odpowiedź - zapewnia prezydent.

Krzysztof Hueckel, architekt miasta, nie zgadza się z zarzutem braku spójności i chaosu w zagospodarowaniu. - Są trzy elementy kompozycyjne placu - elewacje otaczających go budynków, nawierzchnia oraz zieleń, czyli ciekawie uformowane dwa szpalery drzew - podkreśla.

Rzecznik magistratu Magdalena Jachim zapewnia, że urząd zwróci się w najbliższym czasie do mieszkańców i architektów w sprawie koncepcji zieleni na placu Przyjaciół Sopotu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki