Ministrowi Antoniemu Macierewiczowi zaprezentowany został model działania służby poszukiwania na morzu i ratownictwa SAR, którego elementem są śmigłowce Marynarki Wojennej. Po pokazie możliwości jednej z takich maszyn szef resortu MON zapowiedział, że będzie starał się, aby więcej "Anakond" znalazło się na wyposażeniu polskiej armii.
- Rozmawiałem z pilotami i nie usłyszałem ani jednej, negatywnej opinii na temat tych śmigłowców - powiedział Antoni Macierewicz. - Nie zmienia to jednak faktu, że ruszyły już zamówienia na kolejne maszyny dla polskich sił zbrojnych, które służyły będą nie tylko do ratowania życia na morzu, ale także zwalczania okrętów podwodnych.
Przeczytaj takżeWojska Obrony Terytorialnej [RAPORT]
Do Marynarki Wojennej trafiło już pięć zmodernizowanych "Anakond". Wyposażone zostały one dodatkowo m.in. w kamery noktowizyjne, które ułatwiają prowadzenie działań w nocy. Antoni Macierewicz zapowiedział, że docelowo chce, aby na wyposażeniu polskich sił zbrojnych znajdowało się szesnaście takich maszyn.
- Pozwoli to doprowadzić do sytuacji, że startowały będą one do akcji na morzu nie tylko z Gdyni i Darłowa, ale także ze Świnoujścia - powiedział szef resortu MON.
Antoni Macierewicz uchylił się natomiast od odpowiedzi na pytania, nie związane z jego wizytą w Gdyni. Dziennikarze próbowali zasięgnąć jego opinii m.in. na temat spodziewanej rekonstrukcji składu rządu.
- Nie będę o tym rozmawiał w takich okolicznościach - usłyszeli jednak od szefa MON. - Poproszę o kolejne pytania na temat śmigłowców.
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?