Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Anna Kiełbasińska w barwach SKLA. Sopockie szanse na igrzyska

Brunon Kowalke
David J. Phillip
Aż siedmioro zawodników Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego ostrzy sobie zęby na wyjazd na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro. Wśród kandydatów, oprócz Angeliki Cichockiej, Marty Jeschke, Karoliny Tymińskiej, Marceliny Witek, Patryka Dobka i Artura Nogi, jest też Anna Kiełbasińska. Reprezentacyjna sprinterka do SKLA trafiła z AZS AWF Warszawa.

Z Grupą Model Team, pod okiem trenera Michała Modelskiego, Kiełbasińska w Sopocie trenuje od ponad roku. Stan faktyczny postanowiła wreszcie usankcjonować i do Trójmiasta przeniosła się na dobre. - W kurorcie spotkałam fantastycznych ludzi na czele z moim szkoleniowcem. Całe Trójmiasto bardzo przypadło mi do gustu. Na tyle, że poważnie rozważam przenosiny ze stolicy na stałe - przyznaje młodzieżowa mistrzyni Europy z 2011 roku.

Podczas zmagań w hali Kiełbasińska będzie już wdziewała żółto-niebieskie barwy SKLA. Jako sopocka lekkoatletka zamierza powalczyć o minimum do Rio w biegu na 200 metrów i o miejsce w składzie sztafety. Będzie o nie rywalizować między innymi z drugą sopocianką - Martą Jeschke. Obie wypracowują obecnie formę w spalskim Ośrodku Przygotowań Olimpijskich. - Sezon halowy traktuję bez większego napięcia, jest tylko drogą do dwóch imprez letnich - Mistrzostw Europy na otwartym stadionie i igrzysk. Z Anią wzajemnie się napędzamy, co - mam nadzieję - przyniesie efekt w postaci startu dwóch zawodniczek SKLA w reprezentacyjnej sztafecie 4 x 100 metrów. Jestem przekonana, że w Rio stać nas nawet na awans do finału tej konkurencji - mówi Jeschke.

O ile nasze „eksportowe” sprinterki, w ramach przygotowań, testują bieżnię w Spale, o tyle Angelika Cichocka (SKLA Sopot) w słońcu Republiki Południowej Afryki rozpoczęła marsz na igrzyska. Od kilku lat potwierdza przynależność do światowej czołówki na 800 m i 1500 m, stając na podium albo kwalifikując się do ścisłego finału i chce tę passę podtrzymać na najważniejszej imprezie czterolecia.

W południowoafrykańskim ośrodku Potchefstroom, pod batutą Krzysztofa Szałacha, trenuje również Patryk Dobek.

- W RPA mamy doskonałe warunki do treningu, dzięki czemu na każdym kroku spotykam znajomych z Europy. Dobrze przygotowane zaplecze pozwala na szlifowanie techniki - relacjonuje Dobek. 22-latek, który w 2015 roku przebojem wdarł się do światowej czołówki biegu na 400 metrów przez płotki i sięgnął po tytuł młodzieżowego mistrza Europy, w RPA będzie przebywał aż do 15 marca, zupełnie odpuszczając zimowe starty w hali. Wszystko podporządkowuje awansowi i jak najlepszemu występowi na brazylijskich igrzyskach. Z wywalczeniem minimum PZLA Dobek nie powinien mieć najmniejszych problemów, zważywszy, że jest ono o sekundę słabsze od jego „życiówki”. Tyle, że uczestnik programu Energa Athletic Cup plasuje się już w kategorii premium i, choć sam jest wstrzemięźliwy w formułowaniu jakichkolwiek deklaracji, wyniki predestynują go już obligatoryjnego występu w ścisłym finale. Na zawodach w Europie zawodnika SKLA zobaczymy dopiero w maju.

Finał olimpijski dla specjalizującego się w pokonywaniu wyższych płotków (110 m ppł) Artura Nogi z pewnością również byłby znaczącym osiągnięciem. Gdyby zamiary udało się przekuć w czyn, byłby to jego drugi, po występie w Pekinie w 2008 roku, taki wyczyn. Tym bardziej, że startem na ubiegłorocznych mistrzostwach świata dowiódł, że od ścisłej czołówki dzieli go niewiele.

Aspiracje olimpijskie zgłasza też oszczepniczka Marcelina Witek. Mistrzyni Polski będzie jednak musiała wykonać znaczący progres, ponieważ jej rekord życiowy 61.24 metra jest gorszy od minimum PZLA o ponad pół metra - 62 m. Tradycyjnie o olimpijski paszport będzie się ubiegała także sopocka wieloboistka Karolina Tymińska.

- Mamy siedmioro kandydatów do wyjazdu do Rio. Liczę, że z tego grona 5-6 zawodników wykona plan. Jeśli tak będzie , prawdopodobnie SKLA będzie najliczniej reprezentowanym klubem w lekkoatletycznej reprezentacji olimpijskiej - zauważa Jerzy Smolarek, dyrektor Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki