Anestezjolodzy oddelegowani do walki z COVID. Na niektórych porodówkach nie ma możliwości skorzystania ze znieczulenia zewnątrzoponowego

Piotr Kallalas
Piotr Kallalas
Fot. Lukasz Kaczanowski/Polska Press
Decyzją Wojewody część personelu anestezjologicznego ze Szpitala św. Wojciecha została oddelegowana do walki z epidemią w Szpitalu Zakaźnym. W tej sytuacji placówka musiała wstrzymać między innymi przeprowadzanie znieczuleń zewnątrzoponowych przy porodach. Sprawdziliśmy jak sytuacja wygląda również w innych placówkach.

Otrzymaliśmy zgłoszenie od naszej czytelniczki, która poinformowała o braku możliwości skorzystania ze znieczulenia zewnątrzoponowego podczas porodów w Szpitalu św. Wojciecha na gdańskiej Zaspie. Sprawa nie jest jednak zupełnie nowa, bowiem już w zeszłym tygodniu ośrodek informował o wprowadzonych zmianach.

Jest to pokłosie decyzji Wojewody, który w marcu zdecydował o skierowaniu anestezjologów z tej placówki medycznej do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w związku z walką z epidemią. Takie rozwiązanie spowodowało znaczne ograniczenie kadry w szpitalu na Zaspie, co z kolei doprowadziło do ograniczenia świadczeń.

- Do odwołania wstrzymuje się znieczulenia zewnątrzoponowe do porodów w Szpitalu św. Wojciecha - czytamy w komunikacie dr Rafała Cudnika, koordynatora Copernicus w zakresie działań związanych z koronawirusem SARS-CV-2.

Znieczulenie zewnątrzoponowe podaje się w określonym momencie porodu i przy odpowiednim rozwarciu szyjki macicy. Lekarz anestezjolog aplikuje znieczulenie bezpośrednio do kanału kregowego, co powoduje uśmierzanie bólu. Cała procedura wymaga obecności anestezjologa w konkretnym momencie porodu, co często powoduje problemy, nawet w ośrodkach, które oferują taką możliwość.

Przedstawiciele gdańskiego szpitala podkreślają, że rodzące kobiety mają możliwość skorzystania z innych metod łagodzenia dolegliwości.

- Na oddziale położniczo - ginekologicznym w Szpitalu św. Wojciecha od dawna personel proponuje oprócz znieczulenia zewnątrzoponowego inny rodzaj leku, którego zadaniem jest łagodzenie bólu - informuje Katarzyna Brożek z Copernicus.

Natomiast obecnie ze znieczulaniem zewnątrzoponowym nie ma problemu w Szpitalu im. Kopernika w Gdańsku.

Gdynia z podobnym kłopotami

Z informacji uzyskanych z biura komunikacji Szpitali Pomorskich wynika, że obecnie znieczulenia zewnątrzoponowe zostały zaniechane również na gdyńskiej porodówce w Szpitalu Morskim im PCK. Z tego ośrodka również oddelegowano lekarzy do walki z COVID.

Jak sytuacja wygląda w Uniwersyteckie Centrum Kliniczne

W największej placówce medycznej na Pomorzu udało się zabezpieczyć personel anestezjologiczny. Obecnie szpital działa w normalnym, jak na warunki epidemii, trybie również w przypadku stosowania anestezji.

- 24 godzinne dyżury, 7 dni w tygodniu pełni dwóch lekarzy anestezjologów, którzy znieczulają zarówno cięcia cesarskie, jak i porody drogami natury, natomiast 12 godzinne dyżury, 7 dni w tygodniu pełnią dwie pielęgniarki anestezjologiczne (również do znieczuleń cięć cesarskich, jak i porodów fizjologicznych) - informuje Anastasia Kalogridou – Błajet Przełożona Pielęgniarek i Położnych UCK. Ponadto, na każdej zmianie jest przynajmniej jedna położna, która ukończyła kurs z pielęgniarstwa anestezjologicznego i może uczestniczyć w znieczuleniu porodu. Dzięki temu w Klinice Położnictwa UCK mamy możliwość znieczulenia więcej niż jednej pacjentki jednoczasowo.

W tym momencie w UCK w Gdańsku nie wzrosło znacząco obłożenie sal porodowych.

Botoks 2.0? Naukowcy potwierdzają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki
Dodaj ogłoszenie