Silne podmuchy wiatru nie wszystkich odstraszają. Co więcej, niektórzy z niecierpliwością czekają tylko na taką pogodę, czy uznają ją nawet za... wymarzoną. Tak jest choćby w przypadku kitesurferów, dla których wiatr jest sprzymierzeńcem i pozwala się realizować w tym, co jest ich pasją. I niestraszne jest im nawet to, że w takich warunkach łatwo o tragedię.
Adrenalina to też jeden z czynników, które przyciągają jak magnes specjalistów od kitesurfingu. Chęć stawienia czoła żywiołowi i pokazania, że człowiek może w pewnym stopniu okiełznać naturę, są silniejsze niż zdrowy rozsądek. Popisy takie jak ten przedstawiony na nagraniu poniżej, zapierają dech w piersiach.
Ten śmiałek postanowił zabrać sprzęt i wybrać się na Hel w niedzielę, czyli wtedy, kiedy na Bałtyku panował sztorm, a całe Pomorze walczyło ze skutkami mocnej wichury. Czy był to wielki przejaw odwagi czy jednak bezmyślność? Sami to oceńcie!
wideo: YouTube
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
