Agnieszka Pomaska: Dlaczego polski rząd boi się 10 syryjskich sierot?

Posłanka PO zapowiedziała w Sopocie, że na najbliższym czwartkowym posiedzeniu sejmu, będzie domagała się od premier Beaty Szydło wyjaśnień w sprawie decyzji MSWiA nie pozwalającej władzom kurortu na przyjęcie uchodźców z Aleppo, o której pisaliśmy w piątek.

Rząd zakazał Sopotowi przyjęcia 10 sierot z Aleppo

Posłance na konferencji towarzyszył wiceprezydent Sopotu Marcin Skwierawski.

- Sopot jest miastem otwartym, wielokulturowym. Sopocianie mają bardzo silnie wykształcony gen pomocy, solidarności i empatii. Od wieli lat angażujemy się w różne akcje charytatywne dbając nie tylko o naszych mieszkańców. Wspomagaliśmy Dom Polski na Wileńszczyźnie, rodaków na Białorusi, w zeszłym roku sprowadziliśmy rodziny z Donbasu. Bardzo się cieszę, że rząd polski powoli weryfikuje swoje stanowisko w tej sprawie. Wczoraj już rzecznik rządu powiedział, że pani premier zażądała wyjaśnień w sprawie pisma jakie dostaliśmy od MSWiA - mówił.

Wiceprezydent podkreślał, że kurort chce przyjąć 10 dzieci na pobyt czasowy związany z leczeniem i rehabilitacją i ma do tego dobre warunki w postaci szpitala reumatologicznego.

Rzecznik rządu Rafał Bochenek zaznaczył w piątek, że prośba prezydenta Sopotu o przyjęciu sierot z Donbasu była sformułowana na zbyt dużym poziomie ogólności, a w piśmie MSWiA nie pada sformułowanie o odmowie przyjęcia uchodźców. Przyznał jednak, że tezy w nim zawarte zostały sformułowane w niefortunny sposób.

- Rozumiem, ze w tej sprawie jest jakiś problem komunikacyjny, dlatego chcemy aby w czwartek pani premier w sejmie to wyjaśniła - odniosła się do tych słów Agnieszka Pomaska.

MP