Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Afera parkingowa w Gdańsku. K. Płażyński złożył pozew zbiorowy przeciwko firmie Wiparking [ZDJĘCIA]

Maciej Pietrzak
Sądowy serial dotyczący tzw. „afery parkingowej”, która latem wybuchła w Gdańsku trwa w najlepsze i szybko się nie skończy. W poniedziałek nastąpiła kolejna jego odsłona. W Sądzie Okręgowym pozew zbiorowy przeciwko firmie Wiparking, która zarządzała większością nadmorskich płatnych parkingów, złożył reprezentujący kierowców aplikant adwokacki Kacper Płażyński.

- W minionym roku złożyłem gdańszczanom obietnice, że pro publico bono będę reprezentował ich w sprawie o zwrot niezgodnie z prawem pobranych opłat za parkowanie w Brzeźnie, Sobieszewie i Zaspie. Dzisiaj tej obietnicy dotrzymałem i złożyłem pozew w postępowaniu grupowym przeciwko firmie Wiparking Łukasz Wiltos - mówił w poniedziałek Kacper Płażyński. Tradycyjnie towarzyszyli mu Andrzej Skiba i Mateusz Błażewicz - dwaj pozostali liderzy letniego protestu przeciwko płatnym parkingom.

Przypominamy, że pod koniec 2016 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny uznał, że władze Gdańska w sposób nielegalny wydzierżawiły miejsca pod parkingi prywatnym podmiotom. Liderzy letnich protestów w konsekwencji wyroku WSA złożyli u prezydenta miasta Pawła Adamowicza wniosek o odwołanie jego zastępcy - Piotra Grzelaka, którego protestujący obciążają największą winą za powołanie parkingów.
Zdecydowaną większością miejsc parkingowych w pasie nadmorskim zarządzała firma Wiparking, która jak relacjonowali kierowcy urządziła sobie na podległych terenach mandatowe „Eldorado”. Na działanie dzierżawcy do Zarządu Dróg i Zieleni spłynęła lawina skarg. Niektórym kierowcom, zirytowanym głównie perfidnymi metodami wystawiania tzw. „wezwań do zapłaty” za rzekome w wielu przypadkach nieopłacenie postoju, puszczały nerwy. Dochodziło do ataków z pracownikami firmy i niszczenia jej parkomatów.

Do pozwu przeciwko Wiparking przystąpiło 43 kierowców. Łączna kwota „wezwań do zapłaty”, które otrzymali wyniosła ponad 4 tys. zł, ale Kacper Płażyński podkreśla, że w sprawie chodzi nie tyle o pieniądze a o zasady.

- Dwukrotnie występowałem do firmy Wiparking z wezwaniem o polubowne załatwienie sprawy, bez jakiegokolwiek odzewu. Materiał dowodowy jest na tyle solidny - wezwania do zapłaty i potwierdzenia dokonania przelewów na rachunek firmy - że nie wyobrażam sobie aby stan faktyczny przez pozwanego mógł być kwestionowany. Chodzi tu raczej o rozstrzygnięcie po czyjej stronie w tej sprawie stoi prawo. Mając na uwadze ostatni wyrok WSA, wiemy już, że stoi ono po stronie mieszkańców - mówił Kacper Płażyński.

Więcej we wtorkowym "Dzienniku Bałtycki".

Czytaj więcej o aferze z płatnymi parkingami nadmorskimi w Gdańsku

W lipcu odbył się protest mieszkańców przeciwko opłatom na parkingach nadmorskich

Szymon Zięba

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki