5-letni Arek Bednarek walczy z nieoperacyjnym nowotworem złośliwym. Rodzina uruchomiła zbiórkę

Arek Bednarek ma 5 lat. Jakiś czas temu razem z tatą pojechał na kontrolę do lekarza rodzinnego, bo wymiotował i bolała go głowa. Skierowano go na SOR w Kościerzynie. Tego samego dnia chłopiec został przewieziony do UCK w Gdańsku. Jak informuje jego mama, Monika, spędził tam kilkanaście dni.

W piątek 22 października 5-latek został przetransportowany do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, gdzie zrobiono mu operację wstawienia zastawki. Przy okazji wykonano biopsję, której wynik zaskoczył rodziców:

27 października w środę przyszedł wynik biopsji — rozsiany guz OUN — Medulloblastoma (WHO GIV) z przerzutami w całym rdzeniu kręgowym. Jednym krótkim zdaniem — nieoperacyjny nowotwór złośliwy — informuje Monika Bednarek.

Dzień później Arek trafił na oddział onkologiczny. Tam miał konsultację z jedną z pań doktor, która podjęła decyzję, że powinien dostać chemię. Jak deklaruje mama chłopca, od tego momentu rozpoczęła się walka o jego zdrowie i życie:

Walczymy. W domu czekają na Arka trzy siostry i starszy brat, który również bardzo za nim tęskni.

By rodzina mogła opłacić wszelkie niezbędne koszty związane z leczeniem, ruszyła zbiórka pieniędzy na jednym z popularnych serwisów. Monika Bednarek dodaje, że jest w kontakcie z fundacją. Gdy ta otworzy subkonto dla jej syna, zamierza zamknąć zbiórkę i wówczas o pomoc w walce z nowotworem będzie prosić za pośrednictwem fundacji:

Póki co mamy oszczędności. Jednak one z czasem się skończą, a pracę niestety musimy odłożyć na bok, ponieważ Arek po chemii będzie miał bardzo obniżoną odporność. Nasza praca polega na pracy z innymi ludźmi i dlatego nie będziemy chcieli narażać Arka na choroby.

Każdy, kto chce dorzucić swoją cegiełkę do zbiórki, może to zrobić tutaj.