10 milionów bezpłatnych maseczek w przyszłym tygodniu trafi na Pomorze. Jak zostaną rozdzielone?

Już teraz wiadomo, że nie przewiduje się bezpośredniego rozdania bezpłatnych maseczek wszystkim mieszkańcom województwa.

- Nie będzie tak, że każdy z mieszkańców Pomorza dostanie po cztery maseczki - wyjaśnia Marcin Tymiński. - W półmilionowym Gdańsku wręczenie bezpłatnych maseczek każdemu obywatelowi byłoby maksymalnie trudną operacją. Inaczej jest w małej gminie. Chcemy przede wszystkim, by te maseczki przyniosły maksymalny efekt przeciwepidemiczny. Dlatego mają one trafić nie do tych ludzi, którzy je posiadają i z nich korzystają, ale np. do osób ubogich i bezdomnych.

Do poniedziałkowego spotkania z wojewodą pomorskim samorządowcy powinni przygotować plan dystrybucji maseczek na swoim terenie. Niewykluczone, że w akcję rozdawania maseczek oprócz Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej będą zaangażowani urzędnicy i pracownicy ośrodków pomocy społecznej, a maski zostaną przekazane nie tylko do schronisk dla bezdomnych, ale także np. do przychodni, placówek oświatowych.