Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwycięstwo było blisko [GALERIA ZDJĘĆ, WIDEO]

Maciej Wajer
Sokół Kościerzyna znakomicie rozpoczął spotkanie z Trevelandem Olsztyn, ale to przyjezdni cieszyli się z wygranej.

Faworytem tego spotkania była ekipa z Olsztyna, która przed tym meczem miała na swoim koncie osiem wygranych z rzędu. Jednak pierwsze minuty zawodów pokazały, że w Kościerzynie drużyna Travelandu będzie miała poważne kłopoty z odniesieniem zwycięstwa. Kościerski Sokół rozpoczął rywalizację w imponującym stylu.

Po dziesięciu minutach gry było już 7:1 dla gospodarzy. W kolejnej fazie gry, kościerska drużyna prowadziła nawet ośmioma bramkami i wydawać się mogło, że do końca meczu będzie kontrolować wynik spotkania. Jednak od 20 minuty przyjezdni doznali prawdziwego przebudzenia. Z zimną krwią zaczęli wykorzystywać błędy kościerskich szczypiornistów w ataku i zdobywali bramki z szybkich kontrataków. Efekt był taki, że na zejście do szatni drużyna z Olsztyna przegrywała już tylko różnicą jednego trafienia.
To co się zdarzyła w pierwszych dziesięciu minutach drugiej połowy, ostatecznie ustaliło wynik meczu.

Na parkiecie dominowali goście, którzy po upływie 12 minut prowadzili już 24:18. Sokół jeszcze raz się zmobilizował i zaczął gonić przeciwnika. Na cztery minuty przed końcowym gwizdkiem tracił tylko jedną bramkę. Jednak w kolejnych minutach olsztynianie zdołali rzucić pięć bramek z rzędu. Ostatecznie spotkanie zakończyło się przegraną kościerskiego Sokoła 27:32.

W kolejnym meczu podopieczni Andrzeja Gryczki zmierzą się w wyjazdowym spotkaniu z drużyną Realu Astromal Leszno, którą w pierwszej rundzie pokonali. Mecz odbędzie się w najbliższą sobotę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki