Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużlowcy Lotosu Wybrzeża Gdańsk wyjeżdżają na spotkanie z PSŻ Lachman Poznań

Janusz Woźniak
T. Bołt
Trzeci raz w tym sezonie, a drugi na wyjeździe, wystąpią w niedzielę żużlowcy Lotosu Wybrzeża Gdańsk w pierwszej lidze. Gdańszczanie wyjeżdżają na spotkanie z PSŻ Lachman Poznań.

Tor w Poznaniu nigdy nie był zbyt przyjazny dla gdańskiej ekipy. W niedzielę wcale jednak ta teoria nie musi się sprawdzić. Czołowi gdańscy żużlowcy w tym tygodniu nie mieli okazji, aby wspólnie potrenować. Tylko młodzież spotkała się z trenerem Stanisławem Chomskim. Pozostali byli zajęci startami w ligach zagranicznych. I trzeba przyznać, że spisywali się na ogół dobrze lub bardzo dobrze. Magnus Zetterstroem zdobył 11 i 12 punktów w lidze szwedzkiej, 11 punktów to także szwedzki dorobek Pawła Hliba, 5 punktami, ale z trzema bonusami, może pochwalić się Renat Gafurow, a Matej Kus 13 punktów wywalczył dla swojej drużyny w lidze czeskiej.

- Najważniejsze, że w tych startach nikt nie odniósł żadnej kontuzji. Dorobek punktowy moich zawodników w innych ligach był zadowalający. Znaczy to tyle, że są w dobrej dyspozycji, ale przecież każdy tor, każdy mecz jest inny. Dopiero w niedzielę w Poznaniu, po próbie toru, wspólnie zastanowimy się nad najlepszym ustawieniem sprzętu, nad najbardziej skuteczną taktyką jazdy. Jaki mamy cel? Pojechać jak najlepiej, a najlepiej to wygrać ten mecz. Gospodarze, szczególnie na własnym torze, są bardzo wymagającym rywalem i na pewno łatwo nam nie będzie - mówi trener Chomski.

Do Poznania gdańszczanie będą się zjeżdżać z różnych stron. Magnus Zetterstroem ze Szwecji z drugiego w tym roku turnieju Grand Prix. "Zorro" w rodzinnym kraju, bo turniej odbędzie się w Szwecji, chciałby na pewno wypaść jak najlepiej, ale na jego punkty w Poznaniu liczą i gdańscy kibice.

Z Rzeszowa do Poznania dojedzie Dawid Stachyra, który miniony tydzień poświęcił na leczenie uraz po upadku sprzed ponad tygodnia.
- Rzeczywiście w ostatnich dniach czas poświęciłem na zabiegi rehabilitacyjne i odpoczynek. Zgodnie z zapowiedzią odpuściłem dwa mecze w lidze angielskiej, aby w jak najlepszej fizycznej dyspozycji przystąpić do niedzielnego spotkania. Ze zdrowiem jest już lepiej, mam więc nadzieję, że przełoży się to na moją postawę i punktowe zdobycze na torze w Poznaniu - powiedział nam Stachyra.

Jazdę na poznańskim torze nie najlepiej wspomina Renat Gafurow.

- To prawda. Jakoś mam kłopoty z dostosowaniem się do nietypowej nawierzchni na tym obiekcie. Może teraz będzie lepiej i oczywiście muszę uważać na starty, aby znowu nie wjechać w taśmę, co zdarzyło mi się w dwóch meczach tego sezonu - przypomina Gafurow.

Lotos Wybrzeże i PSŻ Poznań są w tabeli w podobnej sytuacji. Po dwóch rozegranych spotkaniach mają w dorobku wyjazdową porażkę i zwycięstwa - przed tygodniem - na własnym torze. Lotos pokonał 51:39 uważany za głównego faworyta do awansu zespół Marmy Rzeszów, a PSŻ odprawił 55:35 Start Gniezno. To w tym meczu najlepszym zawodnikiem poznaniaków był wracający po kontuzji na tor Adam Skórnicki. Lider PSŻ zdobył w tym meczu 13 punktów i dołożył jeden punkt bonusowy. A "Skórę" dobrze w Gdańsku pamiętamy z występów w Lotosie w poprzednim sezonie. Niestety, nie jest to pamięć, na której samemu zawodnikowi by zależało. Po prostu w barwach gdańskiej drużyny jeździł wyjątkowo słabo i nie zaskarbił sobie zaufania u kibiców nad morzem. Teraz będzie dobra okazja, aby przetrzepać "Skórę" w Poznaniu. Oczywiście na torze i w twardej sportowej walce.

Awizowane składy
PSŻ Lachman Poznań:
9. Norbert Kościuch, 10. Mateusz Szczepaniak, 11. Robert Miśkowiak, 12. Rafał Trojanowski, 13. Adam Skórnicki, 14. Damian Celmer, 15. Adrian Szewczykowski.
Lotos Wybrzeże Gdańsk:
1. Paweł Hlib, 2. Tobias Kroner, 3. Dawid Stachyra, 4. Renat Gafurow, 5. Magnus Zetterstroem, 6. Damian Sperz, 7. Matej Kus.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki