Plany rozbiórki torowiska wywołały jednak społeczną burzę - zlikwidowano wówczas kilka nie używanych fragmentów linii wąskotorowej. Starostwo, które od końca lat 90 jest właścicielem torowisk, uzyskało ze sprzedaży zlikwidowanych elementów infrastruktury ok 500 tys. zł, a na zlikwidowanej linii Nowy Dwór Gd - Kmiecin powstała ścieżka rowerowa. Przeciw likwidacji szlaku Nowy Dwór Gd. - Ostaszewo opowiedzieli się przedstawiciele organizacji pozarządowych, miłośników żuławskiej kultury, zabytków oraz ówczesne władze gminy Ostaszewo, które uważały, że linia ta ma potencjał turystyczny. W internecie zbierano podpisy pod protestem przeciw rozbiórce, ostatecznie pomorski konserwator zabytków objął linię ochroną i do rozbiórki nie doszło.
Muzeum Helskich Kolei. Do nowej placówki dojeżdża się wąskotorówką [ZDJĘCIA]
Tym razem jednak plan rozbiórki ma zielone światło konserwatora. - Planujemy odtworzyć kilka dawnych przystanków, z fragmentami torowisk, może z wagonami - mówi Zbigniew Ptak, nowodworski starosta. - To będzie znakomita oferta dla turystów, pokazująca historię żuławskiej kolei wąskotorowej. Pomysł odbudowy całego szlaku do Ostaszewa dla celów turystycznych nie miał szans na realizację.
Dodajmy, że żuławska wąskotorówka funkcjonuje turystycznie na linii Nowy Dwór Gd. - Stegna - Sztutowo i Mikoszewo. Jest jedną z największych atrakcji turystycznych powiatu nowodworskiego (każdego sezonu przewozi około 40 tys. turystów). W czasie trwającej majówki rozpoczęła pierwsze w tym roku kursy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?