Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w rozkładzie jazdy będą tylko trzy razy w roku?

M. Sapkowska
Mariusz Józefowicz podkreśla, że w ciągu roku rozkład korygowany jest kilkadziesiąt razy
Mariusz Józefowicz podkreśla, że w ciągu roku rozkład korygowany jest kilkadziesiąt razy Tomasz Bołt
Na wniosek mieszkańców Wyspy Sobieszewskiej, 12 lutego Zarząd Transportu Miejskiego wprowadza korekty w rozkładach jazdy linii 112, 186 i 212. Ale takie zmiany, których jest kilkadziesiąt rocznie, wkrótce mogą już nie mieć racji bytu.

Za sprawą przygotowywanego rozporządzenia do nowej ustawy o transporcie publicznym, która wchodzi w życie 1 marca, zmiany w rozkładach jazdy komunikacji miejskiej będą mogły być wprowadzane tylko trzy razy w roku, w ściśle określone dni - 1 marca, w ostatnią niedzielę czerwca i 1 października.
Jakiekolwiek korekty poza tym harmonogramem byłyby dopuszczalne jedynie w wyjątkowych sytuacjach, np. uszkodzenia jezdni. Ale planowy remont drogi czy torów albo prośba mieszkańców już taką sytuacją nie jest.

Rozwiązanie przygotowywane przez Ministerstwo Infrastruktury budzi zdecydowany sprzeciw zarówno Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku, jak i Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni. - Trzy zmiany rozkładu w roku to stanowczo zbyt rzadko - mówi Mariusz Józefowicz z ZKM w Gdyni.

- Nowoczesna komunikacja miejska musi być dynamiczna i dostosowywać się do potrzeb - wtóruje mu Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ds. przewozów ZTM w Gdańsku.

Gdyński ZKM wysłał już do ministerstwa swoje uwagi dotyczące nowego rozporządzenia i liczy, że resort zmieni zdanie, bo podpisu na dokumencie jeszcze nie ma. Protestować zamierza również gdański ZTM, gdzie mimo niepewności rozpoczęły się już szkolenia dla pracowników przygotowujących rozkłady, związane z nowym rozporządzeniem.

- Może zmiany nie wejdą w życie. To nie jest tylko problem Trójmiasta. Miasta całej w Polsce też są przeciw, więc jest szansa, że przekonamy ministerstwo - mówi Zomkowski.

Rozporządzenie nie dopuszcza żadnych kruczków prawnych - niezależnie od tego, jak organizatorzy nazwą zmianę, każde jej wprowadzenie w innym niż podany terminie będzie bezprawne. - Jeśli organ kontrolny dowie się, że przewoźnik, któremu zlecamy obsługę danej linii, jeździ według rozkładów zmienionych niezgodnie z prawem, może nałożyć na niego karę albo nawet zmusić do oddania dopłat do komunikacji - zaznacza Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM Gdynia.

Nowe zasady nie obowiązują Szybkiej Kolei Miejskiej, która działa na podstawie przepisów dla transportu kolejowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki