Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany na ul. Starowiejskiej w Gdyni. Będzie bardziej przyjazna dla pieszych i rowerzystów

Lechosław Dzierżak
Na wiosnę niektóre miejsca parkingowe przy ul. Starowiejskiej zajmą takie elementy. Mieszkańcy chcą bowiem zmian
Na wiosnę niektóre miejsca parkingowe przy ul. Starowiejskiej zajmą takie elementy. Mieszkańcy chcą bowiem zmian
Jeszcze wiosną tego roku szykują się poważne zmiany na ulicy Starowiejskiej. Ma być ona bardziej przyjazna dla pieszych i rowerzystów.

Wiosną na całej długości ulicy ma być umożliwiony tzw. kontra ruch rowerowy - czyli taki, gdzie rowery mogą poruszać się pod prąd. Umożliwi on dojazd rowerzystom z pl. Kaszubskiego pod dworzec bez konieczności objazdu ulicami 10 Lutego lub Jana z Kolna, na których panuje duży ruch, kursuje komunikacja i które nie zaliczają się do strefy Tempo30, obowiązującej na Starowiejskiej.

Kolejna zmiana to dodatkowa przestrzeń dla pieszych. Powstanie tzw. parklet - miejsce dla przechodniów, gdzie mogą usiąść i odpocząć. Tymczasowe poszerzenie chodnika z ławkami i donicami kwiatowymi w kwietniu zostanie przeniesione tam, gdzie obecnie jest miejsce parkingowe. Takie rozwiązania stosowane są w wielu miastach Polski i na świecie.

- Parklet jest już gotowy, do czasu montażu czeka w magazynie wykonawcy - mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji. - Początkowy budżet przedsięwzięcia wynosił nieco ponad 28 tys. zł, ale ostatecznie kwota ta wyniesie o 11 tys. zł więcej.

- Po wynikach głosowań w budżecie obywatelskim, wiemy że mieszkańcy chcą zmian na Starowiejskiej - mówi Łukasz Piesiewicz ze Stowarzyszenia Starowiejska.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki