Konferencja „Zioła dla zdrowia Polaków”
Konferencja „Zioła dla zdrowia Polaków” odbyła się w Pomorskim Centrum Handlowym Rënk 10 lipca. Jej organizatorami było PZU Zdrowie i poznański Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich – Państwowy Instytut Badawczy.
- Jesteśmy w miejscu, gdzie codziennie jest wielu rolników, sadowników, ogrodników, którzy przyjeżdżają aby swoje uprawy zaprezentować i sprzedać mieszkańcom Trójmiasta i Pomorza – mówił, otwierając spotkanie, Andrzej Jaworski, prezes PZU Zdrowie. - Mam nadzieję, że gdański Rënk stanie się również miejscem promocji i edukacji w dziedzinie zielarstwa – zwracał się do Pawła Dołkowskiego, prezesa centrum.
Według Andrzeja Jaworskiego nie zawsze trzeba sięgać od razu po syntetyczne środki farmakologiczne, często wystarczy odpowiednie lekarstwo roślinne. Postęp nauk medycznych z kolei powoduje, że odkrywane są nowe zastosowania dla, wydawało by się tradycyjnego, zielarstwa.
Dr Rafał Spachacz, dyrektor IWNiRZ – PIB, przedstawił program zielarski prowadzony przez instytut. Obejmuje on 21 gatunków roślin. Program skierowany jest do rolników, przedstawiając im z jednej strony alternatywę dla dotychczasowej produkcji, z drugiej dając propozycje płodozmianu.
- Chcemy to popularyzować i przedstawiać alternatywę dla polskich rolników, jeśli chodzi o hodowle ziół – mówił dr Spachacz, zauważając, że opłacalność produkcji szklarniowej jest podobna do hodowli pomidorów, natomiast polowa – truskawek.
Wśród uczestników konferencji byli m. in. Jacek Szaran, szef pomorskiego oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, Natalia Latocha, dyrektor departamentu innowacji, cyfryzacji i transferu wiedzy Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Jerzy Karpiński, dyrektor departamentu zdrowia urzędu wojewódzkiego.
- Należy wrócić do ziół, dlatego, że w tej chwili w bardzo dużych ilościach stosowane są dostępne bez recepty, nie tylko w aptekach, ale na każdej stacji benzynowej, czy – sklepie spożywczym, leki chemiczne. One są nadużywane a wtedy wywołują określone dolegliwości, co zgłaszają lekarze. Stany zapalne, schorzenia gastroenterologiczne, uszkodzenia skory... Zioła są środkami bezpiecznymi, łagodzącymi dolegliwości chorobowe, trudno je przedawkować - jest przekonany Jerzy Karpiński.
Konferencję zdominowały dwa tematy, pierwszy szczególnie ważny w związku z wakacjami i spędzaniem czasu na świeżym powietrzu. Prof. Ryszard Słomski, kierownik zakładu biotechnologii IWNiRZ – PIB przedstawił zagadnienie zastosowania roślin wytwarzających naturalne substancje owadobójcze, które mogą pomóc w odstraszaniu kleszczy. To wiąże się ze zwiększoną ochroną przed przenoszonej przez nie boreliozy, czy wirusowego zapalenia mózgu. Z wykładu wynikało, że obsadzenie działki rekreacyjnej, czy ogrodu działkowego odpowiednimi roślinami może zminimalizować zagrożenie. To wrotycz pospolity, kocimiętka, lawenda, rozmaryn lekarski, jaskier, bylica, piołun, tatarak, ale i chrzan, cebula, czy czosnek. Podobne zagadnienie, ale dotyczące innych chorób zakaźnych i zastosowania w ich leczeniu roślin zielarskich, przedstawiła dr Magdalena Paczkowska-Walendowska.
Kolejnym tematem, budzącym od kilku lat duże emocje była kwestia medycznych przetworów konopi. W Polsce medyczna marihuana jest legalna od 1 listopada 2017 roku, a kupić można ją w Polsce na receptę od 17 stycznia 2019 roku. Preparaty obecnie są wyłącznie importowane. O różnorodności gatunkowej konopi krajowych oraz wskazaniach do leczenia w różnych chorobach opowiedziała w swoim wykładzie Pani prof. Judyta Cielecka-Piontek, pełnomocnik dyrektora IWNiRZ – PIB ds. wdrożeń, kierująca również zakładem farmakologii i fitochemii instytutu.
Według przedstawionych przez nią szacunków w 2025 roku nawet 5,6 mln pacjentów mogłoby stosować terapeutyczne przetwory konopi w schorzeniach Mogą pomagać w chorobach Alzheimera, Parkinsona, stwardnieniu rozsianym, leczeniu bólu w schorzeniach onkologicznych, migrenach i innych trudnych do leczenia dolegliwościach bólowych, jak hiperalgie, a także w zespole stresu pourazowego.
- Konopie lecznicze już w tej chwili są stosowane w wielu terapiach, natomiast one z różnych względów nie są teraz popularne, zwłaszcza ze względu na to, z kojarzę się przede wszystkim jako substancje narkotyczne, mające negatywny wpływ na nasze zdrowie – mówi Andrzej Jaworski. - Chcemy też pokazać, że z jednej strony trzeba bardzo mocno pilnować, by nie doszło do sytuacji, że pacjent będzie narażony na uzależnienie, z drugiej strony, jeśli świat nauki mówi o tym, że są choroby dla których nie ma innych możliwości terapeutycznych, lekarstw, to należy umożliwić dostępność takich terapii.
Pomysłodawcą działań mających na celu popularyzację i dalszy rozwój zielarstwa w kraju, na razie w postaci cyklu konferencji, jest Andrzej Jaworski, prezes PZU Zdrowie. W prace włączył się poznański Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich z sieci Państwowych Instytutów Badawczych. Pierwsza konferencja naukowo-wdrożeniowa odbyła się 2 miesiące temu w Poznaniu.
- Stworzyliśmy swoisty startup naukowy – mówi Andrzej Jaworski. - Jest to pewien pomysł i pewna idea, która ma połączyć tych, którzy maja wiedzę i doświadczenie z tymi, którzy mogą ja wdrażać w życie.
Organizatorzy zapowiadają dalsze konferencje w kolejnych miastach kraju.
CZYTAJ TAKŻE:
Ptasia grypa w powiecie kościerskim. Strefa objęta zakażeniem w trzech gminach
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?