Zielnowo nie chce Lepperowa. Mieszkańcy oburzeni pomysłem wójta

Zielnowo czy Lepperowo? Justyna Osses, sołtys Zielnowa, nie ma wątpliwości. - Zielnowo powinno zostać Zielnowem - mówi Osses. - Nie zgadzamy się na zmianę nazwy.

Franciszek Kupracz, wójt gminy Darłowo, który uważa, że warto uhonorować wicepremiera zmianą nazwy wsi, podkreśla, że "Lepperowo" byłoby czymś trwałym.

- Taka nazwa zostanie na wieki - mówi Kupracz. - Ale oczywiście decydujący głos należy do mieszkańców Zielnowa. Ze swojej strony mogę dodać, że rozmawiałem z wdową po Andrzeju Lepperze i ich synem. Nie mają nic przeciwko jego upamiętnieniu.

Jeden z przybyłych na obrady Rady Gminy rolników z Zielnowa wytknął wójtowi, że ten najpierw powinien się zwrócić się ze swoim pomysłem do mieszkańców, a dopiero później mówić o nim publicznie.

- Proszę tego nie traktować jako osobistej wycieczki w stronę Rady Gminy czy pana wójta - mówił z kolei Wiesław Muszyński z Zielnowa, który na początku kariery politycznej Andrzeja Leppera stał z nim w jednym szeregu, ale później drogi obu się rozeszły. - Ktoś wyskoczył z idiotycznym pomysłem i okazuje się, że to pan wójt. Jesteśmy mieszkańcami wsi Zielnowo i niech tak nadal będzie.

Muszyński podkreślał że ważne jest, aby sprawę Lepperowa radni dokładnie rozważyli.

- Zielnowo ma swoje problemy, takie jak na przykład dziurawe drogi - wytykał Muszyński.

Jan Górski, sołtys Dąbek, w emocjonalnej wypowiedzi domagał się od wójta Kupracza, aby ten zaprzestał wypowiadania się w mediach o Lepperowie i wydał oświadczenie, że był to raczej żart. Podkreślał, że wystarczy, że Andrzej Lepper jest pochowany na cmentarzu w Krupach oddalonych od Zielnowa o około 1,5 km.

- Różni dziennikarze dopytywali się mnie o to, czy i w jaki sposób uhonorujemy Andrzeja Leppera - przypomina tymczasem wójt Kupracz. - Początkowo traktowałem to z przymrużeniem oka, ale z czasem wywiązała się poważna debata. I uważam, że w takim klimacie trzeba tę sprawę rozważyć.

Wójt zapowiedział, że ustali termin spotkania się z mieszkańcami Zielnowa oraz że będzie chciał porozmawiać z nimi w sprawie Lepperowa. Obecni na obradach Rady Gminy Darłowo taką zapowiedź przyjęli z niezadowoleniem.

- Ostrzegamy, że na tablicy z nazwą naszej miejscowości powiesimy hasło: "Zakaz wstępu dla wójta Kupracza" - zapowiedział publicznie Wiesław Muszyński.

Płomienną dyskusję zakończył Jarosław Michalski, przewodniczący Rady Gminy Darłowo, zapewniając, że pan wójt chce spotkać się z mieszkańcami Zielnowa i rozmawiać. Według Michalskiego, to dobre rozwiązanie.

Wójt Kupracz podkreśla tymczasem, że jeśli Zielnowo poprze Lepperowo, projekt zmiany nazwy trafi w formie uchwały pod obrady Rady Gminy. Kupracz dodaje, że jeszcze innym pomysłem uhonorowania szefa Samoobrony jest stworzenie izby pamięci w Zielnowie lub Krupach.

- Rozważamy, aby na cmentarzu w Krupach, gdzie jest grób Andrzeja Leppera, postawić cztery kolumny z zadaszeniem, gdzie w ciszy i skupieniu można by się pomodlić - mówi wójt. - Sądzę, że przydałoby się także wybudować w pobliżu parking z prawdziwego zdarzenia.

Kupracz nie kryje, że będzie bardzo dobrze, jeżeli któryś z tych pomysłów zostanie zrealizowany. - Wszystko w rękach lokalnej społeczności - akcentuje. - Uważam, że wicepremierowi należy się upamiętnienie. W końcu nie każda gmina w swojej historii ma osobę, która sprawowała jeden z najwyższych urzędów w państwie.

Termin spotkania z mieszkańcami nie został jeszcze uzgodniony. Zielnowo to niewielka wieś w gm. wiejskiej Darłowo. Mieszka tam 70 osób i jest 21 numerów domów.