To właśnie produktów tej firmy użyto przy budowie stadionu piłkarskiego PGE Arena Gdańsk. Na co dzień zatrudnia ok. 400 pracowników, a jej produkty są sprzedawane na całym świecie. Mimo że działa na wsi, zna ją coraz więcej mieszkańców i przedsiębiorców. Firma Ciecholewski - Wentylacje sp. z o.o. z Koźmina w gminie Skarszewy koło Starogardu Gdańskiego, która istnieje na rynku od 1977 roku, ciągle się rozwija...
Każdy, kto mieszka w gminie Skarszewy, a choć trochę interesuje się lokalną przedsiębiorczością, firmę z Koźmina od razu kojarzy z jej właścicielem - Zbigniewem Ciecholewskim. Nie bez powodu. To właśnie on założył ten zakład, skutecznie go rozbudował i stworzył firmę o mocnej pozycji na rynku.
Początki w małej skali
Początki własnego interesu dla Zbigniewa Ciecholewskiego były niesamowicie trudne. Większe zlecenia były mocno ograniczone, więc należało zabiegać o małe roboty dla gospodarstw domowych, szpitali, ośrodków wczasowych. Firma prowadziła prace m.in. w stołówkach, a dzięki zarobionym pieniądzom mogła zakupić, jak określa je dziś sam szef przedsiębiorstwa, prymitywne maszyny. Trudno było w nich cokolwiek poprawić, ulepszyć, by proces technologiczny ukierunkować na produkcję instalacji wentylacyjnych.
Pracownicy musieli więc sporo się natrudzić przy tworzeniu produktów. Te były wykonywane w warsztacie, zaś ich montaż odbywał się na miejscu klienta.
- Prawdziwy rozwój firmy nastąpił po transformacji ustrojowej. Na początku lat 90. ubiegłego wieku, kiedy po zrównaniu w prawie podmiotów gospodarczych uzyskaliśmy dostęp do rynków zastrzeżonych dla firm państwowych. Dzięki temu można było sięgnąć po większe projekty i to nam się udało. Sztandarowym zadaniem był dla nas udział w budowie szpitala w Kościerzynie, w którym są nasze wszystkie instalacje wentylacyjne i klimatyzacyjne - dodaje Zbigniew Ciecholewski.
Tak znacząca inwestycja na Pomorzu sprawiła, że o firmie z Koźmina zrobiło się głośno. Pojawiły się dobre rekomendacje, a zakład zdobył w województwie pomorskim najbardziej prestiżowe budowy; galerie handlowe, Uniwersytet Gdański, laboratoria, audytorium na Wydziale Prawa i Administracji UG. Wśród inwestycji warto także wymienić utworzenie Centrum Medycyny Inwazyjnej w Gdańsku i wspomnianego stadionu PGE Arena, gdzie wszystkie elementy instalacji pochodzą z firmy Ciecholewski - Wentylacje.
Niedawno znaczący kontrakt zawarty przez firmę z Koźmina dotyczył największego polskiego producenta leków i substancji farmaceutycznych - Polpharmy. Ciecholewski - Wentylacje dostarczyła kompletne instalacje na budowę zakładu w Kazachstanie.
Pracownicy i otoczenie
Dziś na terenie zakładu w Koźminie znajdują się: budynek biurowy, malarnia, magazyn i hale produkcyjne o łącznej powierzchni użytkowo-przemysłowej 10 tys. m kw., wyposażone w komputery, maszyny i specjalistyczny sprzęt służący do obróbki metali oraz stołówka zakładowa o powierzchni 182 m kw. 400 pracowników może liczyć na fundusz socjalny, działa kasa zapomogowo-pożyczkowa, z której zatrudnieni chętnie korzystają.
Oprócz tego jest pakiet usług medycznych, a sami zainteresowani opłacają sobie fundusz emerytalny. Firma szczególną uwagę zwraca na swoich pracowników, bo jak podkreśla jej szef - to ludzie tworzą zakład i jego historię.
Za tak prowadzoną politykę otrzymała wiele wyróżnień. W 1996 i 1999 r. została m.in. laureatem konkursu "Pracodawca - organizator pracy bezpiecznej", organizowanego przez Państwową Inspekcję Pracy.
Wyróżniono także samego właściciela przedsiębiorstwa. Zbigniew Ciecholewski został odznaczony przez prezydenta RP Złotym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Kawalerskim. Na swoim koncie ma także wiele lokalnych wyróżnień, m.in. Zasłużony dla Diecezji Pelplińskiej, gdyż od lat udziela się społecznie, współpracując m.in. z Kościołem, różnymi organizacjami, gminami, w tym z niemiecką gminą Leck. Wsparciem od tego samorządu została obdarzona niejedna rodzina z gminy Skarszewy i pobliskie domy pomocy społecznej. Niedawno goście z Niemiec odwiedzili Koźmin i byli pod wielkim wrażeniem, jak zakład prężnie działa i się rozwija.
Zagraniczne kontrakty i inwestycje w rozwój
Dodajmy, że Ciecholewski - Wentylacje to typowo rodzinna firma. Ojcu pomagają dzieci i ich rodziny. Wszyscy wspólnie pracują na sukces firmy. Ukończyli odpowiednie studia, władają obcymi językami, dzięki czemu nie mają problemu z nawiązywaniem kontaktów z zagranicznymi kontrahentami.
- Od paru miesięcy intensywnie rozmawiamy z przedstawicielami firm zachodnich i podpisujemy z nimi kontrakty - podkreśla z radością nasz rozmówca.
Teraz Ciecholewski - Wentylacje mocno zdobywa rynek skandynawski: Szwecję, Danię i Norwegię, utrzymując jednocześnie kontakty z firmami działającymi w innych krajach Europy i na świecie.
- Wszystkie te kontakty pozwalają nam zdobywać środki na rozwój firmy. Przewidujemy dalszą rozbudowę zakładu z wykorzystaniem najnowszych technologii. Myślimy o oszczędności energii przy wykonywanych instalacjach oraz montażu nowych urządzeń i oprogramowań. Dzięki nim będziemy mogli między innymi badać wiele elementów kluczowych w produkcji - wyjaśnia przedsiębiorca.
- Sporą uwagę przykładamy także do planów budowy centrum badawczo-rozwojowego. Pragnę podkreślić, że współpracujemy z Politechniką Gdańską, której studenci odbywają u nas praktyki i tym samym poznają tajniki tej branży. Nie jest ona łatwa, ale ta praca daje tu nam wielką satysfakcję. Szczególnie wtedy, gdy przy użyciu nowoczesnych technologii wprowadzamy na rynek nowy produkt, który jeszcze kilkanaście lat temu byłby praktycznie nie do wykonania.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
