Zawodnicy pobili się po meczu w Wielkim Klinczu
9 lutego 2020 roku rozegrany został mecz pomiędzy drużynami klubów piłkarskich z Kościerzyny i Małego Klincza. Po zakończeniu meczu doszło do kłótni, a następie do szarpaniny pomiędzy zawodnikami drużyn przeciwnych.
W jej trakcie jeden z zawodników uderzył drugiego pięścią w twarz, rozcinając mu wargę. Na to zareagował znajdujący się na trybunie brat zaatakowanego. Podbiegł i uderzył napastnika łokciem w głowę oraz popchnął go na ścianę przewracając na podłogę. Zrobił to w czasie, gdy sytuacja pomiędzy zawodnikami była już opanowana.
W wyniku uderzenia głową o ścianę pokrzywdzony stracił przytomność. W stanie bardzo ciężkim został przetransportowany do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Z opinii biegłych wynikało, że pokrzywdzony doznał ciężkich obrażeń w postaci choroby realnie zagrażającej życiu.
- Wyrokiem Sądu Okręgowego w Gdańsku oskarżony został skazany na karę 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności - mówi Tomasz Adamski, rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Gdańsku. - Wyrok jest nieprawomocny. Apelacje wnieśli: prokurator i obrońca oskarżonego. Sprawa została przekazana z apelacjami do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku. Nie została jeszcze zwrócona.
Przypomnijmy, że prokurator zarzucił 25-letniemu mężczyźnie popełnienie przestępstwa spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającą życiu. Jest ono zagrożone jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od 3 lat.
W toku postępowania przygotowawczego mężczyzna przyznał się częściowo do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa.
Na wniosek prokuratora mężczyzna był tymczasowo aresztowany przez sąd. We wrześniu 2020 roku sąd zmienił areszt na poręczenie majątkowe, dozór policji połączony z zakazem opuszczania kraju oraz zakaz kontaktowania się ze świadkami.
Stan zdrowia pokrzywdzonego przez długi czas umożliwił wykonanie z jego udziałem czynności. Ostatecznie złożył zeznania, w których podał, że nie pamięta przebiegu zdarzenia.
PRZYPOMNIJMY
- W hali sportowej w Wielkim Klinczu podczas turnieju piłki nożnej doszło do bójki - mówił Piotr Kwidziński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie. - Dwie osoby zostały ranne. Było to dwóch zawodników z przeciwnych drużyn, w wieku 20 lat i 19 lat. Ranny został 19-latek, który doznał urazu twarzoczaszki. Został przetransportowany do kościerskiego szpitala. Natomiast 20-latek, prawdopodobnie nieszczęśliwie upadł i stracił przytomność. Na miejsce wezwano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował 20-latka do szpitala w Gdańsku. 25-latek został zatrzymany.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Mieszkaniec Kościerzyny miał oferować 10 tys. zł za podpalenie domu sędzi. Trafił do aresztu
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?