Zaskakujące decyzje trenera Arki

"O jeden dzień skrócił trener Petr Nemec okres roztrenowania i już dziś zawodnicy po odnowie udali się na urlopy. W południe drużyna ze sztabem szkoleniowym spotkała się jeszcze w szatni. Trener podsumował dotychczasową pracę z zespołem. Potem odbył rozmowy indywidualne.
W wyniku decyzji sztabu szkoleniowego następujący zawodnicy otrzymali wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu: Ensar Arifović, Krzysztof Bułka, Marcin Budziński, Paweł Czoska, Mirko Ivanovski, Krzysztof Łągiewka, Piotr Kasperkiewicz, Bartłomiej Niedziela, Damian Rysiewski, Radosław Strzelecki, Janusz Surdykowski, Hieronim Zoch.
Drużyna ma stawić się w klubie w środę 4 stycznia."

Trener Nemec zapowiadał wprawdzie możliwość rozstania się z kilkoma zawodnikami, ale na tej liście znalazło się aż 12 futbolistów. I co oznacza "otrzymali wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu"? Czyżby szykowała się kolejna kadrowa rewolucja w ekipie żółto-niebieskich? Próbowaliśmy rozwiać te wątpliwości bezpośrednio u trenera Petra Nemca.

- Cała dwunastka ma ważne kontrakty i pozostaje piłkarzami Arki - mówi trener. To, że otrzymali wolną rękę w poszukiwaniu klubu wcale nie oznacza, że taki klub znajdą. Chciałem tym zawodnikom wysłać też swoisty sygnał ostrzegawczy, że nie jestem zadowolony z ich gry, że oczekuje od nich znacznie lepszej postawy na boisku. Dostali teraz miesiąc czasu na myślenie. Jeżeli tych nowych klubów nie znajdą, to w styczniu muszą stawić się na treningi w Gdyni - wyjaśnia szkoleniowiec.

W ostatnich dniach Arka testowała kilku nowych piłkarzy. Czy któryś z nich ma szanse podpisać w Gdyni kontrakt?

- Dzisiaj nie potrafię tego powiedzieć. Mam jeszcze trochę czasu, aby się zastanowić nad ewentualną przydatnością testowanych zawodników. Nie wykluczam, że 2-3 z nich otrzyma jeszcze zaproszenie na styczniowe treningi - powiedział Nemec.

Od piątku wszyscy piłkarze Arki mają urlopy, ale z zadaniami zadbania o swoją fizyczną formę.