Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarządca przymusowy zdeterminowany, by oddać akademik z al. Grunwaldzkiej 597 w Gdańsku w ręce nowego operatora

Karol Uliczny
Karol Uliczny
Przemyslaw Swiderski
Dewastowany, niedoszły akademik przy al. Grunwaldzkiej 597 wkrótce może zostać zasiedlony przez studentów. Wydzierżawieniem obiektu zainteresowany jest prywatny operator. Od powodzenia działalności domu studenckiego, którego budowa stała się symbolem urzędniczej niegospodarności, zależeć będzie teraz tempo spłaty wierzycieli spółki inwestycyjno-deweloperskiej, która – jak podaje CBA – mogła wystawić do wiatru niespełna tysiąc osób.

Pusty akademik stoi na tej samej działce co budynek wielorodzinny, sprzedany w 2015 r. razem z lokatorami. O kontrowersyjnej transakcji pomiędzy spółdzielnią a prywatnym inwestorem pisaliśmy jako pierwsi.

400 tys. zł za działkę i budynek z 12 lokalami

Krótko po tym, jak prezes Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Budowlani” sprzedał za 400 tys. zł grunty, a wraz z nimi miejski budynek z lokatorami komunalnymi, nieruchomość przy al. Grunwaldzkiej 597 znalazła kolejnego nabywcę, który gotów był wyłożyć za nią już 2 mln zł. W tej sprawie wyrok usłyszała była urzędniczka gdańskiego magistratu, która – jak oceniła prokuratura, a za nią sąd - nie podjęła niezbędnych działań mających na celu ochronę gminnych zasobów mieszkaniowych.

CZYTAJ TAKŻE: Za dom sprzedany z lokatorami prace społeczne dla urzędniczki

Sąd skazał ją na dwa lata ograniczenia wolności polegającego na wykonywaniu nieodpłatnej pracy na cele społeczne w wymiarze trzydziestu godzin miesięcznie. Mieszkańcy komentowali, że zostali oddani w prywatne ręce jak „mięsna wkładka”.

CBA: doprowadzili spółki do niewypłacalności

Ostatecznie, nieruchomość trafiła w ręce Metropolitan Investment SA, które w październiku 2017 r., w sąsiedztwie kamienicy rozpoczęło budowę Olimpijskich Apartamentów, czyli nowoczesnego akademika z 39 pokojami o pow. od 11,5 do 18,5 mkw. Nie była to pierwsza tego typu realizacja warszawskiej spółki w Trójmieście. Wcześniej oddała do użytku tzw. Gdański Harward, czyli zaadaptowany na potrzeby nowoczesnego akademika gmach przy ul. Do Studzienki.

Zanim jednak do obiektu przy Grunwaldzkiej zaczęli wprowadzać się lokatorzy, okazało się działalność Metropolitan Investment SA ma niewiele wspólnego z zapewnianiem studentom komfortu do nauki. W toku śledztwa prowadzonego przez poznańską delegaturę CBA oraz Prokuraturę Regionalną w Poznaniu ustalono, że spółka to piramida finansowa, której działalność miała doprowadzić niespełna tysiąc pokrzywdzonych do utraty ok. 250 mln zł. W lipcu 2020 r. agenci CBA zatrzymali w Warszawie dwóch prezesów zarządu podejrzanych o przestępczy proceder.

CZYTAJ TAKŻE: Sprzedali kamienicę w Gdańsku razem z lokatorami. Mieszkańcy z pomocą śledczych próbują znaleźć właściciela budynku

- Prowadzone śledztwo ujawniło, że spółka oferowała klientom inwestycje na rynku nieruchomości w formie obligacji oraz sprzedaż udziałów w spółkach. Na podstawie uzyskanych informacji ustalono, że do końca 2019 r. wyemitowano w ramach wskazanych spółek obligacje na kwotę nie mniejszą niż 531 mln zł. Na podstawie ustaleń funkcjonariuszy CBA stwierdzono, że znaczna część środków finansowych została przeznaczona na inne cele niż te, które zostały wskazane w warunkach emisji obligacji – napisało w komunikacie Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Ustalono również, że osoby uprawnione do reprezentowania spółek dokonywały nielegalnych transferów środków pieniężnych, uniemożliwiając zaspokojenie roszczeń wierzycieli i doprowadzając je do niewypłacalności.

Szuka rozwiązania dla Olimpijskich Apartamentów

W ten sposób, przy Grunwaldzkiej straszy już nie tylko budynek wielorodzinny, ale również niedoszły akademik. Na nowej elewacji pojawiły się dobrze znane kierowcom i okolicznym mieszkańcom krzykliwe hasła, które dotychczas można było obserwować na kamienicy, a później ogrodzeniu budowy: „Mafia Gdańska”, „Sycylia” oraz „400 tys. zł”. Obecnie budynek, podobnie jak inne należące do Metropolitan Investment SA nieruchomości, znajduje się pod pieczą zarządcy przymusowego, który przez prokuraturę w Poznaniu został zobowiązany do wykonania spisu majątku oraz zapewnienia ciągłości pracy przedsiębiorstwa. Wiele wskazuje, że dzięki staraniom zarządcy, wkrótce dojdzie do uruchomienia działalności akademika.

- Próbujemy znaleźć rozwiązanie dla Olimpijskich Apartamentów. Mamy nadzieję, że w nieodległej przyszłości uda się podpisać umowę z operatorem, który będzie mógł prowadzić tam swoją działalność – mówi Jan Hambura, zarządca przymusowy Metropolitan Investment S.A. - Sytuacja, którą zastałem przy al. Grunwaldzkiej 597 nie jest łatwa, tym bardziej, że uczelnie wyższe kształcą na odległość. Mimo to, liczę że wkrótce będę mógł podać w tej sprawie więcej szczegółów.

Obligatariuszami spółek związanych z Metropolitan Investment SA są w większości osoby fizyczne, w tym emeryci, którzy po nabyciu obligacji lub udziałów nie uzyskali zwrotu odsetek czy kapitału.

- Najstarszym obligatariuszem, z którym rozmawiałem, jest 87-letni mężczyzna, który powierzył spółkom ostatnie oszczędności swojego życia – napisał w oświadczeniu na Facebook’u Jan Hambura.

Zarządca przymusowy zdeterminowany, by oddać akademik z al. ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki