Zapasy specjalnością kartuskich atletów

- Miłą niespodziankę sprawił Formela. Ten młody zawodnik ma duży potencjał - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Andrzej Pryczkowski, trener zapaśników Cartusii. Jeszcze w przyszłym roku będzie juniorem i stać go na niejeden sukces. Więcej, bo złotego medalu spodziewałem się natomiast po doświadczonym Barsegjanie. Zdaniem szkoleniowca z Kartuz, był on w nienadzwyczajnej dyspozycji zdrowotnej i stąd jego wpadka w postaci jednej przegranej walki. Nadal uważam go jednak za krajowego faworyta w kategorii 60 kilogramów, gdy jest w pełni zdrowia - ocenia występy swoich podopiecznych Andrzej Pryczkowski.

W wadze do 66 kilogramów mistrzem Polski został Edgar Mełkumow, wychowanek Cartusii, który przez wiele lat występował w kartuskim klubie, a teraz od pewnego czasu broni barw AKS Piotrków Trybunalski. Właśnie piotrkowianie sięgnęli w Radomiu po pierwszeństwo w klubowej punktacji mistrzostw Polski.

W najbliższy weekend młodzi adepci zapasów z Cartusii będą mieli okazję powiększyć dorobek swego klubu. W najbliższą sobotę (początek o godz. 10) w kartuskiej hali przy ul. Piłsudskiego odbędą się bowiem międzywojewódzkie mistrzostwa młodzików. W zawodach rywalizować ma około stu zapaśników z województw poznańskiego, zachodniopomorskiego, lubuskiego i pomorskiego.
Sukcesy wywalczone w tej imprezie są o tyle ważne, że zalicza się je do ogólnopolskiego współzawodnictwa w sporcie młodzieżowym.
Są one premiowane odpowiednimi subwencjami finansowymi. W grudniu odbędą się natomiast we Wrocławiu po raz pierwszy zapaśnicze mistrzostwa Polski młodzików.

- Jeśli i w tych imprezach zawodnicy naszego klubu, podobnie jak w bardzo udanej dla nich Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży wywalczą medale, to sprawią, że we wszystkich tegorocznych mistrzowskich imprezach krajowych wszystkich kategorii wiekowych kartuscy zapaśnicy będą zdobywcami krążków! - zauważa trener Pryczkowski.