Nad całym regionem przechodzą intensywne burze. Pierwsze silne opady pojawiły się nad Trójmiastem około godziny 15, w innych częściach regionu padać zaczęło już przed południem. Padający grad zdezorientował kierowców. Najniebezpieczniej wyglądała sytuacja w okolicach al. Armii Krajowej, w okolicy marketu Auchan. Kierowcy chcąc chronić swoje samochody przed lecącymi z nieba lodowymi kulami wielkości piłeczek do ping-ponga chowali się pod wiaduktem.
Gradobicie w Lęborku. Grad wielkości piłeczek do ping-ponga bombardował miasto. ZDJĘCIA
Strażacy w ciągu minionych kilku godzin sześciokrotnie wyjeżdżali, aby usuwać skutki gwałtownych opadów. - Interweniowaliśmy w kilku miejscowościach na całym Pomorzu - informuje dyżurny WSKR w Gdańsku. - Były to głównie niegroźne podtopienie piwnic, czy zalanie jezdni. Nikt bezpośrednio nie ucierpiał w wyniku gwałtownych zmian pogody - dodaje.
Synoptycy z Instytutu Metrologii i Gospodarki Wodnej w Gdyni zapowiadają, że gwałtowne burze mogą się jeszcze dzisiaj powtarzać. Gwałtowne opady, burze i porywisty wiatr może towarzyszyć Pomorzanom przez całą noc.
Podobnie będzie jutro. Na piątek prognozy przewidują intensywne opady i burze. Najsilniejszych wyładowań możemy spodziewać się po godzinie 12.
Dopiero sobota przyniesie spokojniejszą pogodę. Będzie słonecznie, ale dużo chłodniej - do 12 stopni. Od niedzieli będzie się stopniowo ocieplać. Synoptycy na środę zapowiadają powrót upałów.
Masz zdjęcia gradu, zalanych ulic, połamanych drzew? Wyślij je do nasz na adres [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?