Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zadzwonił na numer alarmowy i zrobił "bombowy" żart. Miało być wesoło, ale funkcjonariuszom nie było do śmiechu. O jego losie zadecyduje sąd

Daniel Nawrocki
Daniel Nawrocki
Zadzwonił na numer alarmowy i zrobił "bombowy" żart. Miało być wesoło, a funkcjonariuszom nie było do śmiechu. O jego losie zadecyduje sąd
Zadzwonił na numer alarmowy i zrobił "bombowy" żart. Miało być wesoło, a funkcjonariuszom nie było do śmiechu. O jego losie zadecyduje sąd KMP Gdańsk
32-latek z Gdańska zadzwonił na numer alarmowy 112 i zawiadomił, że w budynku jednej z instytucji jest ładunek wybuchowy. Kilkadziesiąt minut później mężczyzna został zatrzymany. W czwartek, 13 kwietnia żartownisia doprowadzono do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Poinformował, że w budynku jest bomba. Jeszcze tego samego dnia został zatrzymany w Gdańsku

- W środę przed godziną 10.00 do operatora numeru alarmowego 112 zadzwonił mężczyzna i powiedział, że w budynku jednej z gdańskich instytucji podłożony jest ładunek wybuchowy. Na miejsce natychmiast pojechali funkcjonariusze z komisariatu przy ul. Kartuskiej oraz policyjny pirotechnik. Po dokładnym sprawdzeniu obiektów okazało się, że alarm o podłożonym ładunku był fałszywy - informuje asp. szt. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy KMP Gdańsk.

Funkcjonariusze niezwłocznie podjęli działania zmierzające do odnalezienia i zatrzymania sprawcy fałszywego zawiadomienia o zagrożeniu. Policjanci w mgnieniu oka ustalili, że dzwoniącym był 32-letni gdańszczanin. Jeszcze tego samego dnia wywiadowcy zatrzymali go na terenie Śródmieścia.

- Wczoraj podejrzany został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut zawiadomienia o zdarzeniu zagrażającemu życiu i zdrowiu osób, mimo że wiedział, że takie zagrożenie nie istnieje. Teraz grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności oraz pokrycie kosztów akcji. Prokurator zastosował wobec niego dozór Policji - dodał oficer prasowy.

Fałszywy alarm bombowy. Policja przypomina i ostrzega!

Anonimowy telefon o podłożeniu ładunku wybuchowego uruchamia całą lawinę działań Policji i innych służb zaangażowanych w zabezpieczenie miejsca rzekomego podłożenia ładunku. Każda tego rodzaju informacja jest natychmiast bardzo dokładnie sprawdzana przez służby.

Należy pamiętać o tym, że sprawcy tego typu zdarzeń nie mogą czuć się bezkarni. Oprócz odpowiedzialności karnej sprawca fałszywego alarmu może zostać pociągnięty do zwrotu kosztów akcji wszystkich służb ratunkowych.

CZYTAJ TAKŻE:
W Gdańsku został zatrzymany 16-letni kierowca BMW. Nastolatek ukradł kluczyki i ruszył na przejażdżkę. O jego losach zadecyduje sąd

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki