Z miłości do życia i szacunku do rodziny. XII Marsz dla Życia i Rodziny przeszedł ulicami Gdańska! Abp Tadeusz Wojda: "Potrzebujemy życia"

- Marsz dla Życia i Rodziny jest potwierdzeniem tego, że potrzebujemy życia, że jest ono ważne dla nas wszystkich, pochodzi ono przecież od samego Pana Boga. To największy dar i dlatego trzeba go bronić - mówił abp. Tadeusz Wojda, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski cytowany przez Radio Gdańsk.

Po uroczystym i radosnym przemarszu ulicami Gdańska, na wszystkich chętnych czekała bogata strefa rozrywkowa. Organizatorzy przygotowali 4 koncerty, spotkania z 13 gośćmi specjalnymi, a na najmłodszych czekało 20 darmowych atrakcji oraz 8 foodtrucków.

Choć początek XII Marszu dla Życia i Rodziny mógł zwiastować - z racji padającego deszczu - że w połączeniu z meczem reprezentacji Polski frekwencja nie dopisze, to gorliwa modlitwa i radość wszystkich obecnych sprawiła, że nad Gdańskiem pojawiło się słońce, a w akompaniamencie Arki Noego oraz zespołu Łzy czas upływał w formie skocznej i pełnej dobrego słowa.

I to właśnie dobre słowo, królowało na Placu Zebrań Ludowych, na którym nie brakowało przestrzeni do refleksji. Ze swoimi świadectwami wiary i doświadczeniami z uczestnikami marszu podzielili się m.in. bp Piotr Przyborek, Tymoteusz Filar, Robert Friedrich „Litza”, Ewelina Chełstowska, ks. Dominik Chmielewski SDB, ks. Rafał Główczyński „Ksiądz z Osiedla”, s. Urszula Kłusek SAC oraz Michał Koterski, który do końca mobilizował wszystkich mieszkańców Pomorza do uczestniczenia w XII Marszu dla Życia i Rodziny.

- Życie jest piękne, a największą jego wartością jest rodzina, w której tkwi siła - mówiła pani Ewa, która podkreślała, że na marsz początkowo spoglądała sceptycznie, jednak z roku na rok przekonała się do tej inicjatywy. - Podoba mi się to, że nie ma tu żadnej propagandy. Dołączyć może każdy, każdy ma prawo do życia, każdy ma prawo przekonać się, jak właśnie życie jest cudownym darem - dodała.

Uczestnicy marszu zgodnie przyznawali, że to spotkanie wyzwala w nich ogromne poczucie szczęścia i radości.

- Nie może być inaczej, skoro maszerują ludzie, którzy wyznają takie same wartości. Życie, rodzina, przyjaźń, wszyscy gromadzimy się po to, aby spędzić razem czas i to razem jest tu kluczowe. Warto było przyjść na Plac Zebrań Ludowych, a wcześniej pomodlić się z księdzem biskupem, by wysłuchać tych wszystkich świadectw wiary, która pomaga w wielu aspektach życia - mówił pan Marek.

Według szacunków organizatorów w 2024 roku w XII Marszu dla Życia i Rodziny udział wzięło ok. 20 tysięcy osób. Finałem marszu był III Festiwal dla Życia, na którym wszyscy miłośnicy dobrej zabawy mogli spędzić czas do późnych godzin wieczornych, wspólnie śpiewając i bawiąc się.

Wydarzenie objęte było patronatami Episkopatu Polski, metropolity gdańskiego oraz prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz. W Gdańsku Marsz dla Życia i Rodziny organizowany jest od 2009 roku.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!