Xavi o sprawie Negreiry: „Mam dość na głowie codziennej pracy z zespołem”. Szef LaLiga sugeruje ukaranie Barcelony sankcjami

Prowadzący sprawę szef Sądu Śledczego w Barcelonie Joaquin Aguirre uznał wypłaty 7,5 miliona euro przez Barcelonę na rzecz byłego wiceprzewodniczącego technicznej komisji sędziów Królewskiej Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej (CTA) RFEF za przestępstwo. O przekupstwo oskarżeni zostali także dawny wiceszef arbitrów Jose Maria Enriques Negreira, jego syn oraz byli prezesi Barcelony Josep Bartomeu i Sandro Rosell.

„Blaugrana” gotowa jest stawić czoła oskarżeniom o przekupstwo w sprawie Negreiry. Według „El Mundo Deportivo” Barcelona nie otrzymała jeszcze oficjalnej informacji o zarzutach. Sytuacja ta nie zaskoczyła jednak Katalończyków. Klub był przygotowany na taki rozwój wydarzeń i od samego początku pracował nad planem działania w takiej sytuacji.

Według doniesień, „Blaugrana” nie ma planów wydawania żadnych publicznych oświadczeń w tej sprawie, chociaż dodniósł się do niej trener Barcy, Xavi Henrandez:

– W przyszłym tygodniu będzie kolejna wiadomość o Negreirze, za piętnaście dni kolejna, a za półtora miesiąca kolejna. Znacie już moje zdanie na ten temat. Zajrzyjcie do archiwum dowolnej gazety, a zobaczycie. Nigdy nie miałem poczucia, że ​​sędziowie pomagają Barcelonie. Nigdy! Nie myślę o sprawie Negreiry. Mam dość na głowie codziennej pracy z zespołem

– powiedział Xavi.

Inaczej na zarzuty korumpowania wiceprzewodniczącego komisji sędziów RFEF zapatruje się szef hiszpańskiej LaLiga, Javier Tebas:

– To niepokojące. W sprawie Negreiry potrzebne są dalsze badania, aby jasno określić poziom wpływu na awanse, degradacje i nominacje sędziów. Już sam fakt próby wywierania wpływu jest karalny. To samo stwierdził sędzia w swoim orzeczeniu kilka tygodni temu. To jest korupcja w sporcie. Zapłata Negreirze od Barcelony jest bardzo poważnym naruszeniem. Jeżeli celem było wywarcie wpływu na sędziów, to jest to przestępstwo. O sankcjach [wobec Barcelony] pomyślimy, gdy kwestia karna zostanie rozwiązana. Uważam, że istnieją oznaki nieprawidłowych płatności. Będziemy musieli dowiedzieć się, czy istniał zamiar [wywarcia wpływu na wyniki meczów ze strony Barcelony]. Sprawa jest bliska rozwiązania

– oświadczył Tebas.