Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyszedł i nie wrócił

Radosław Konczyński
Mieczysław Przybyło
Mieczysław Przybyło Archiwum prywatne
Ktokolwiek wie, gdzie przebywa 53-letni Mieczysław Przybyło, jest proszony o pilny kontakt z malborską policją. Mężczyzna od wielu dni nie daje znaku życia. Pan Mieczysław jest pensjonariuszem Domu Pomocy Społecznej w Malborku. Ostatni raz widziano go 15 sierpnia rano, około godz. 9.

Wychodząc z DPS, wyjaśnił, że idzie pomodlić się do kościoła. Ze świątyni miał wrócić. Być może, na trasie prowadzącej od placówki opiekuńczej do kościoła Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, przy ul. Słowackiego, gdzie zdążał, ktoś widział człowieka w średnim wieku, ubranego w ciemnozielony garnitur, koszulę w kolorze stalowym i czarne półbuty?

Tak był odziany Mieczysław Przybyło w momencie, gdy wychodził z DPS. Policja podaje też szczegóły rysopisu. - Mężczyzna ma 170 centymetrów wzrostu, jest krępej budowy ciała. Ma ciemne, krótko ostrzyżone włosy z wyraźnymi zakolami. Oczy szare - wyjaśnia Natasza Korecka z komendy w Malborku.

Do wczoraj pan Mieczysław nie kontaktował się ani z DPS, ani z rodziną.
Na wszelkie informacje od mieszkańców czeka Zespół Poszukiwań KPP pod nr. tel. 055 270 29 36 oraz 997.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki