Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Występ Roberta Miśkowiaka na Łotwie nadal niepewny. "Decyzja zapadnie w ostatnim momencie"

Łukasz Żaguń
Przemek Świderski
Zespół Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk ma za sobą inauguracyjne spotkanie w rozgrywkach I ligi żużlowej. Teraz przed zespołem Stanisława Chomskiego trudny wyjazd na Łotwę.

W pierwszym spotkaniu przeciwko ekipie Orła w barwach gospodarzy zabrakło Roberta Miśkowiaka. W dalszym ciągu nie wiadomo, czy zawodnik pomoże swojemu zespołowi w niedzielnym starciu przeciwko drużynie Lokomotiv Daugavpils.

- Robert jest w trakcie rehabilitacji. Decyzja o tym, czy wystąpi w najbliższym spotkaniu, zapadnie zapewne w ostatnim momencie, przed samym meczem. Jeżeli z nami pojedzie, to wierzę, że nam pomoże odnieść zwycięstwo - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Stanisław Chomski, trener gdańskiego klubu.

Szkoleniowiec Wybrzeża przyznał też otwarcie, że o kolejne zwycięstwo na pewno nie będzie łatwo. Gdańszczanie nie zamierzają jednak składać broni.

- Kalendarz nie jest dla nas komfortowy. Teraz przed nami wyjazd na Łotwę, a tam jak wiadomo, mamy bardzo gorący teren. Jesteśmy jednak optymistycznie nastawieni i oczywiście jedziemy walczyć - mówi Chomski.

Wybrzeże ma w tym sezonie jeden cel - awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Zgodnie z przewidywaniami, gdańszczanie nie mieli większych problemów ze zwycięstwem nad Orłem w meczu inauguracyjnym. Jakie nastroje panują zatem w szeregach Wybrzeża.

- Cóż, nasze nastroje są takie, jakie powinny być po zwycięstwie - cieszymy się. Przeanalizowaliśmy jednak na chłodno spotkanie z Orłem i wiemy, że jest jeszcze dużo do poprawy. Błędy wynikały przede wszystkim z faktu, że brakowało nam wcześniej kontaktowej jazdy. Z biegiem czasu powinno być jednak zdecydowanie lepiej - zapewnia Chomski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki